Partia Wolni i Solidarni, której struktury na Sądecczyźnie i Podhalu tworzy Jan Puchała, nie będzie miała własnej listy wyborczej w powiecie limanowskim. Sam starosta będzie kolejny raz ubiegał się o mandat w Radzie Powiatu ze swoim dotychczasowym komitetem, „Działajmy Wspólnie”.
Odpowiadając na nasze pytania, starosta Jan Puchała potwierdza, że zamierza po raz kolejny ubiegać się o mandat w Radzie Powiatu Limanowskiego. - Będę startował z listy swojego dotychczasowego komitetu KWW „Działajmy Wspólnie” - zapowiada.
Oznacza to, że partia Wolni i Solidarni, do której limanowski starosta zapisał się na początku tego roku, nie wystawi w wyborach do Rady Powiatu Limanowskiego własnej listy.
- Ustaliliśmy że Jan Puchała wystartuje z listy niezależnego komitetu, ale z poparciem Wolnych i Solidarnych oraz marszałka Kornela Morawieckiego - mówi w rozmowie z nami Grzegorz Gorczyca, szef małopolskich struktur tej partii. Jak dodaje, w wyborach w powiecie na listach różnych komitetów mogą pojawić się także inni działacze i sympatycy WiS. - Ale na podawanie konkretnych nazwisk jest jeszcze za wcześnie - zastrzega.
Jan Puchała ma 57 lat. Zasiada w Radzie Powiatu od 2002 roku. Od 2006 roku przez trzy kolejne kadencje zajmuje stanowisko Starosty Limanowskiego.
Przecież pan na gwałt szukał nowej przystani bytowej bo wszystko zepsute i spaskudzone!
Zdarza się, że ludzie z jego pozycją wykorzystują ją dla własnych interesów, ale nie On. On w służbie publicznej nie dorobił się majątku, co widać po oświadczeniach majątkowych.
Myślę, że te wybory to dobra okazja, żeby ocenić te wszystkie dokonania.
Ciekawe czy do Pana Prezesa JK dochodzą takie komentarze ???
https://www.youtube.com/watch?v=C9RGHkeqeXo&t=951s
Ponadto w zacytowanym fragmencie wypowiedzi Pana Czyżewskiego zdanie ma się rozpocząć od słów:
Z całą odpowiedzialnośćią.....................
@34607 szczawa Ponoć czytają , ale skoro Pan Kaczyński stwierdził , że w aneksie do raportu WSI nie ma NIC szczególnego i NIE BĘDZIE on podany do wiadomości publicznej, to chyba się on czegoś tam obawiał.
Pamiętam jak sam obiecał przed wyborami, że jak dojdą do władzy to będzie w/w raport opublikowany. !!!
Pan Kaczyński wielokrotnie coś deklarował, ale nie dotrzymywał słowa. Tak też było z obietnicą pomocy w utrzymaniu kopalń, z NIE wprowadzeniem do Polski upraw GMO, ponoć z ustawą nr.1066 też były obiecanki o jej zniesieniu , no tak twierdził m.inn. dr. Kękuś itp.
Dodam tylko, że dr. Kekuś pracował kiedyś z Mateuszem Morawieckim i pisał i nadal pisze MNÓSTWO pis do członków rządu, Prezydenta i różnych organizacji. To wszystko potem publikuje, tak więc jest dowód w internecie.
Baju, baju będziesz w raju.
Mówią jedno, robią drugie.
Wszystko więc będzie po staremu, według stałego klucza: "sami swoi " przy następnym podejściu.
Do trzech razy sztuka. ?
Pożyjemy, zobaczymy.
"musi" być Starostą. Dobra. a nawet Najlepsza zmiana do Limanowej nigdy ni dotrze.
" Oznacza to, że partia Wolni i Solidarni, do której limanowski starosta zapisał się na początku tego roku, nie wystawi w wyborach do Rady Powiatu Limanowskiego własnej listy. "
Wyjaśnienie jakie złożył Pan Grzegorz Gorczyca szef małopolskich struktur Wolni i Solidarni ( takiej wydaje się przybudówki PIS ) jest już czystą DYPLOMACJĄ, językiem dyplomacyjnym, które ma za zadanie nie zdyskwalifikowanie tej partii w oczach wyborców.
"Ustaliliśmy że Jan Puchała wystartuje z listy niezależnego komitetu, ale z poparciem Wolnych i Solidarnych oraz marszałka Kornela Morawieckiego - mówi w rozmowie z nami Grzegorz Gorczyca, szef małopolskich struktur tej partii. Jak dodaje, w wyborach w powiecie na listach różnych komitetów mogą pojawić się także inni działacze i sympatycy WiS. - Ale na podawanie konkretnych nazwisk jest jeszcze za wcześnie - zastrzega.
Z dużym więc prawdopodobieństwem należy domniewać, że ( nie używając języka dyplomacji) nie chcieli oni, aby twarzą komitetu wyborczego WiS w naszym powiecie był Pan Starosta Puchała.
Wydaje się więc , że władze małopolskie WiS zaciągnęli tzw. języka w sprawie działań Pana starosty.