Bakarat dobrze piszesz. Tylko twoja ortografia pozostawia wiele do życzenia. Oleksy to jest typ człowieka co zawsze nawet w słusznej sprawie robi na przekór wójtowi. To, że sprawa jest słuszna czy nie dla ludzi pokroju Oleksy nie ma to znaczenia. Gdyby wójt zaproponował np. zróbmy progi zwalniające ten by powiedział nie nie - jeździjmy szybko. Gdyby wójt zaproponował zetnijmy drzewo bo jest już stare i grozi przewróceniem się podczas silnego wiatru Oleksy by powiedział nie nie - jest stare zabytkowe, żal ścinać. Gdyby wójt zaproponował skośmy pokrzywy w rowach póki są małe to ten by powiedział nie nie - poczekajmy jak urosną bo on lubi się nachylić i mieć mordę w bąblach.... Niestety... elementy ( a jest ich więcej) pokroju Oleksy mają się dobrze w Radzie Gminy. Można organoleptycznie przekonać się jak "dzięki" ich "fantastycznym" pomysłom negacji co zaproponuje wójt powstają absurdy . Przykładem takiego absurdu nadającego się do programu Absurdy drogowe na TVN Turbo jest droga Czarny Potok - Jadamwola prawie w całości leżąca w gminie Łącko. Prawie w całości bo ostatnie kilka metrów przed rzeką należy do Gminy Łukowica (dosłownie kilka metrów). Wyremontowana w ubiegłym roku z budżetu Gminy Łącko ostatnie kilka metrów ( te należące do Gminy Łukowica) to istne wertepy dobre dla samochodów pokroju Jeep.... Właśnie dzięki Oleksemu i "spółce" i chęci zrobienia na złość wójtowi. No ale cóż ... To tylko potwierdza, że ludzie pokroju Oleksy nie kierują się logiką, dobrem mieszkańców gminy lecz żądzą zrobienia na złość wójtowi...

Strach w oczy... Widmo ponownych rządów PIS. Oto pisowska praworządność: Depczą Konstytucję uchwalając sprzeczne z nią ustawy, naruszają europejskie traktaty,a a gdy dzięki wolnym mediom są przyłapani na łamaniu przepisów regulujących korzystanie z rządowych samolotów - uchwalają specjalną ustawę!

@grazynahayes Ty za to masz taki mózg, że gdyby wsadzić łepek od szpilki, to byłaby grzechotka Idź i lepiej się zacznij leczyć na nogi bo na głowę już za późno

@grazynahayes Hehe. Co ty bredzisz o PIS i o MOSADZIE? Brakuje ci argumentów na merytoryczną dyskusję to robisz jak PIS - opluwasz i obrzucasz błotem. A może nawąchałaś się czegoś? Może sparzyłaś się barszczem sosnkowskiego? Moze za długo na słońcu przebywałaś? Może dzieciństwo miałaś lekkie ale zabawki za ciężkie? Zmyśliłaś sobie coś mała płaczliwa dziewczynko i potrafisz jak TVPIS zmyślać i kłamać. A może jesteś LISem podszyta?

@grazynahayes Z pełną świadomością napisałem z małej polaczki. Polacy? Wstyd takich ludzi nazywać Polakami Polska waleczność.... Buahahaha się uśmiałem..... Chyba Polska buta.... polaczków, pseudokatoli. Może Ułan?? Prędzej Ułanbator hahaha Takich polaczków, których opisałem , dobrze opisuje modlitwa Polaka z dnia świra - "... Polak mały. Mały zawistny i podły. Jaki znak jego : krwawe gały. Dla siebie o nic nie prosi byleby sąsiad miał gorzej - żeby go zdradzała stara, żeby mu spalili sklep, żeby dostał cegłą w łeb. Żeby miał AIDSA i raka - oto modlitwa polaka" Modli się przed figurą, do komunii chodzi a tylko na złość by drugiemu robił i okoniem stawał w słusznej sprawie. Co do drugiej twojej kwestii w sprawie wyjazdu to wiesz kiedy wezmę pożyczkę i pojadę na zachód zarabiać. Jak ciebie wezmą na taczkę i wywiozą na Kamczatke. Przyślij mi wtedy pocztówkę, żebym wiedział. Hahaha

Ehhh.... Ludzie, ludzie... Najpierw problem z zasięgiem, pisma do operatora, zgłoszenia do gminy. Gdy na horyzoncie pojawiła się nadzieja naprawienia problemu to odzywa się w typowym polaczku sobiepan - polak, sarmata. Nadajnik nie bo - albo za blisko, albo za daleko, a bo świeci a bo nie świeci, a bo nadajnik mi świnie napromieniuje, a bo mi kury w kurniku jajka potracą , a bo nikt nam nie powiedział, a bo to wina Wójta, a bo to wina Tuska a bo przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania lub skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.... No ludzie... W ten sposób nigdy się problemów z zasięgiem nie naprawi. Wiadomo, że istnieją ludzie, którzy nigdy nie wyściubili nosa poza wioskę, nie widziały "świata" z bliska, nie chcą zmian bo po co albo po prostu się boją. Ich sposób na życie to siedzieć w swojej wiosce i niech będzie jak jest i niech nic się nie zmienia. Celem ich jest robienie na złość drugiemu, chociaż do kościółka co tydzień i do komunii - - tzw. "pseudokatole". To jednak nie są ludzie tylko po prostu sępy - ludzie którym brak celu przesłonił oczy i umysły. Skamieniali jak dinozaury . Gdy przychodzi sytuacja związana z instalacją nadajnika to nagle mogą się pokazać, że istnieją, można zrobić na złość innemu, przeszkodzić ( odsyłam do modlitwy Polaka w filmie "Dzień Świra"). Sami odnajdują wredną satysfakcję, że mogli przeszkodzić. Niestety na takich ludzi nie ma lekarstwa - są i będą. Skostniałe struktury.... Cóż by na to można poradzić. Moim zdaniem rozwiązaniem byłoby, gdyby operator sieci komórkowej ( jeśli mu oczywiście zależy) udał się do proboszcza w Łukowicy - może pozwoli zainstalować nadajnik ma wieży kościoła. Wszyscy będą zadowoleni: Ludzie bo poprawi się zasięg, operator bo będzie miał zadowolonych klientów i proboszcz bo pewnie będzie miał comiesięczną kasę z wynajmu wieży. A ludziom, którym celem jest stale robienie na złość zamknie się jadaczki raz na zawsze, dopóki innego celu do narzekania i przeszkadzania sobie nie znajdą

Poza tym LIS przez całą ostatnią kadencję jedyne czym się może pochwalić to tym, że rozkłady na przystankach poumieszczał. Mimo tego, że był radnym w powiecie to most w Świdniku przez 2 lata nie mógł załatwić, żeby naprawili... Widać, że z niego będzie wójt jak z koziej d.... worek na mąke

Chciałem tylko powiedzieć, ze ten artykuł jest wyssany z palca i jest w oczywisty sposób nieprawdziwy. To pieski i klakierzy Lisa poszli w Ruch!!!

Wojtowo! Bodaj by ci ozór usechł wierutna kłamczucho Twój czas kiedyś się skończy - oby jak najprędzej, oby przy najbliższych wyborach! Dobrze piszesz mikeme. Stare, skostniałe struktury w gminie nadal będą wybierać na stołek tą starą prukwę co nie potrafi nawet zdania poprawnie powiedzieć ( może słyszeliście jej wywiad pod koniec marca w RDN to wiecie o czym piszę) - bez mała jak jakiś żulica spod sklepu. Nachapało się dla siebie to teraz trzeba nachapać się dla rodziny - córki ustawić, wnuki itp. Sama nic nie zrobi bo, żeby coś zrobić to trzeba mieć przynajmniej jedną rękę wolną, a Czesława Rzadkosz ma obie ręce zajęte bo muszą stołek trzymać.