jak Bieda i Zoń mają takich wrogów jak Wy ...to na 100% są w porządku facetami... :)

zrypaliście całkiem sensownie zapowiadający się wątek... gratulacje... co Wy chcecie załatwić tym wiecznym bólem d..y i hejtowaniem? szkoda

maria13, władzy na pewno by się chciało ale pod warunkiem, że mieszkańcy się o to upomną... inaczej w Limanowej nie zrobi się pod tym względem nic... może czas na mały ruch społeczny..? jakaś stronka na facebooku czy coś - takie rzeczy można robić cywilizowanie i bez wszechobecnego w internecie hejterstwa... powolutku i cierpliwie - wierzę, że jest nas więcej niż trzy osoby...

aha... czyli ten wątek też zmieniamy w rynsztok, jak komentarze i dyskusje pod artykułami... szkoda bo można tu było może coś ustalić i POZYTYWNIE załatwić tylko w kwestii bulwarów nie mieszając do tego naszych sympatii, antypatii, hejtów i interesików... chociaż takie malutkie rzeczy jak wymiana żarówek i sprzątanie śmieci... szkoda :?

...może kiedyś coś się zmieni na lepsze... dobrze, że rozpoczęto o tym problemie dyskusję.. http://www.bryla.pl/bryla/1,85301,16328550,Ustawa_krajobrazowa_jeszcze_w_tym_roku_.html

AwM, nie krzycz... boisk jest dużo ale są zamknięte... lub trawiasto - błotne... Sekatorowi chodziło chyba o wybudowanie boisk na miejscu "boiska" pod "tartakiem" :) - co do poszerzenia bulwarów to chyba przesada... nie ma co cudów wymagać - wystarczy utrzymanie i rozwijanie infrastruktury... i tak było by pięknie... :) może kiedyś ktoś zwęszy biznes i w sezonie otworzy na bulwarach budkę z lodami / watą cukrową / napojami...?

fakt, że polityka odnośnie "ścieżki zdrowia" jest jakaś dziwna... niby coś tam się robi, przybyło kilka ławek, kilkadziesiąt drzewek... ubyło trochę krzaków... i dobrze - z drugiej strony lampy nie działają, pełno śmieci... jak z osiedla przy Piłsudskiego matka z wózkiem lub rodzina z dzieciakami chce się nad rzekę na spacer udać to musi dryndać koło najbardziej zatłoczonej ulicy w mieście pod szpital lub na skrzyżowanie pod kościół... bo przez teren szkół przejścia nie ma... to wbrew pozorom duży problem bo szkoły odcinają się od sąsiedztwa działając antyspołecznie, utrudniają życie mieszkańcom zamiast je ułatwiać - porażka... a dyrektorzy szkół chyba podlegają władzom samorządowym i powinni się zachowywać bardziej cywilizowanie - a najlepszym wyjściem było by (jeżeli szkoły koniecznie muszą być zamknięte za zasiekami) okrojenie np. działki "ekonoma" i wydzielenie drogi gminnej z dojściem do bulwarów... (pomijam już dostępność dla mieszkańców nowych, pięknych i drogich boisk przy szkołach... popołudniami oraz w weekendy wieje tam tylko wiatr... a kiedyś był gwar i pełno dzieciaków ganiających za piłką - teraz tylko narzekamy, że dzieci siedzą przed komputerami a boiska im zamykamy...) - szanowna Władzo.. ;) można by się tymi problemami zająć... nie kosztowało by to wiele a wiele by poprawiło...

a tu obrazek ilustrujący o co w tym wątku chodzi, mały przykład.. jest tego dużo więcej... to już na targu w bangkoku jest większy porządek... a to jest centrum miasteczka, które pretenduje do miana miasta turystycznego :/ https://www.google.com/maps/@49.705288,20.421941,3a,90y,211.52h,101.38t/data=!3m4!1e1!3m2!1sK9NrFawGEzqFY_F8gRNhfA!2e0

..buzodrom rzeczywiście jest brzydki (takie odpustowe świecidełko), od władz powiatu należało by wymagać jakichś lepszych decyzji (i estetycznych i finansowych... bo przecież nie dość, że to-to było drogie to jeszcze trzeba na to łożyć grube sumy za utrzymanie...) ale dzikie reklamy i jarmarczne kolory na budynkach, moim zdaniem, są znacznie gorsze i o wiele bardziej psują odbiór przestrzeni miejskiej... odnośnie pytania co z tym fantem zrobić - możecie się ze mnie śmiać ale w przypadku zasyfienia otoczenia brzydotą i nachalną reklamą ja w takim sklepie lub knajpce po prostu nie kupuję i nie konsumuję... potrafię też delikatnie dać do zrozumienia, że nie podoba mi się bezguście... może i nie działa i mają ogólnie gdzieś takie uwagi ale jak będzie nas więcej to zadziała i może władze się problemem zainteresują... kropla drąży kamień... ;)

...własnie o tym pisałem... jak tu takiemu @zwyklemu7 wytłumaczyć, że o wygląd i jakość naszego miasta powinniśmy dbać wszyscy... pracować nad nim i nie oszukiwać się, że wszystko jest cacy... a tu masz... jak się przejmujesz i chcesz coś zmienić to najlepiej wypierdzielaj z miasta... bo jaśnie@zwyklemu7 przeszkadzam w świetnym samopoczuciu i jeszcze "kradnę tlen"... i jak tu ma być dobrze?

ja natomiast nie jestem ślepy i widzę co się dzieje w naszej Limanowej.... syf, kiła i mogiła, chaos przestrzenny, kosmiczne dziadostwo kolorystyczne, materiały wykończeniowe i rośliny w obejściach pasujące do Beskidów jak świni siodło, burdelik reklamowy i ogólne bezguście - i to nie ulega moim zdaniem dyskusji - jest tylko jedno pytanie: jak to wytłumaczyć ludziom, którym ten stan rzeczy w ogóle nie przeszkadza albo przechodzą nad tym trupem do porządku dziennego twierdząc, że "inni mają gorzej" ...ludzie, troszkę ambicji trzeba mieć... a jak sami nie mamy wyrobionego gustu to kierujmy się chociaż troszkę tym co mówią i robią mądrzejsi pod tym względem... i nie chcę tutaj kogoś obrażać, chciałbym żeby nasze miasto było ładne, "dobrze pomyślane" i dawało przykład innym... bardzo dobry wątek, dobrze, że ktoś to zauważa...

zainteresujcie tym tematem TOPa z Limanowa.in oraz może MAXa z LDK (nie wiem czy się "lubią" i czy będą ewentualnie współpracować ale takie integracje społeczności miejskiej są ostatnio dobrze widziane "w świecie"... może i w naszej wiosce dwa razy do roku by coś takiego zorganizować np pod LDK i pod patronatem Lim.in... trochę wyprzedaż "garażowa", może troszkę wymiana towarów... to by był "cywilizacyjny skok" naszej wioski... dobrze pomyślana taka impreza zrobi "dobrze" miasteczku i mieszkańcom - będę kibicował idei >:-D

dzięki, skorzystam.. lepiej swoim dać zarobić niż na zakupy do galerii w sączu lub krakowie gonić... jeszcze jakieś propozycje? konkurencję trzeba sprawdzić... :P

hej :) mam nietypowy temat: gdzie w naszej Limanowej można zaopatrzyć się w fajne dżinsy ze średniej półki cenowej (około 120-150zł), dla faceta ok 30-35 lat oraz buty.. takie ja wiem... "casual-owe" :) ... napiszecie coś konkretnego? - pozdrawiam

@Wislak, możesz spytać czy sprzedają ...i czemu nie sprzedają w Limanowej? ;) ..może rzeczywiście trzeba poczekać na otwarcie "dołka".. ciekawy jestem czy w Limanowej był by wystarczający popyt na tego typu dobre, lokalne rzeczy? ..czy skończy się na sprzedawaniu dziadostwa chińskiego lub marketowego z "makro"... :|

brak odzewu - znaczy nie można... szkoda bo to dobry regionalny produkt a Limanowa zawsze gdzieś tak "na uboczu"...:?

dzięki @Bzurys ale ja nie pytałem o łoscypki certyfikowane tylko o dobre ;) i na pewno nie z Krupówek...

gdzie w Limanowej można kupić dobre łoscypki... i czy w ogóle można... a jeżeli nie to gdzie najbliżej? wiecie coś?

następna kolorowa szmatka w gąszczu brzydkich, kolorowych szmatek przy drodze...? na pewno przyniesie efekt? ja bym kasę wolał wydać na aktywną reklamę w internecie... taniej i skuteczniej... nawet ten temat na forum to już jest reklama (i to darmowa) - wystarczy odpowiedzieć @siezacznie na pytanie i jeszcze napisać, że zależy Ci na estetycznym wyglądzie naszej okolicy (szczególnie drogi krajowej bo to wizytówka oglądana przez obcych) - nie wymagam cudów - sprawa do przemyślenia... pozdrowienia i powodzenia w biznesie! :)

i temat i emocje można określić: - idealistyczne i naiwne - oderwane od rzeczywistości - niekonkretne - ot taka dyskusja dla dyskusji - jak ktoś tak lubi to proszę bardzo :D pozdrawiam >:-D