albatros1996pl
Komentarze do artykułów: 21
@mikos Oczywiście, zgadzam się w całej rozciągłości. Wszystkiemu winny jest wirtualny świat agresji, wspomagany przez gry komputerowe. Getta ławkowe w II RP, II wojna światowa, holokaust, Manifest Lipcowy i ogólnie czasy PRLu - wszystko to wina gier komputerowych i wirtualnego świata agresji. Wszyscy mordercy to gracze komputerowi, każda agresja jest nimi spowodowana. No bo wcale nie jest tak, że dzieci biorą wzorce od dorosłych i są przez nich wychowywani. To wcale nie jest tak, że agresja i brak poszanowania mienia publicznego istniały zawsze i zawsze istnieć będą. A już na pewno nie jest tak, że winowajcą stłuczenia wiat przystankowych mogą być ludzie z innego pokolenia niż z pokolenia młodych (o ile możemy mówić o jednym młodym pokoleniu). A już tak całkiem serio. Mamy XXI w. i polecam się Pani/Panu zastanowić nad zrewidowaniem swoich poglądów. Czasy obarczania gier za całe zło świata już dawno minęły, bo wielokrotnie było udowadniane, że nie mają one wpływu na agresję. Są jedynie zjawiskiem kulturowym, a agresje wywołują wzorce. Wzorce czerpane z pokoleń starszych i wychowanie przez nie nakładane. Gry i wirtualny świat są w takiej sytuacji jedynie katalizatorem tego złego wychowania i wzorców. Ale nie oznacza to, że mamy jakiekolwiek prawo nakładać na nie odpowiedzialność czy banicję, bo takim samym katalizatorem mogą być książki, filmy, programy telewizyjne i wiadomości ze świata. Zanim Pani/Pan nie pozna kim są winowajcy danego zdarzenia, nie ma Pani/Pan prawa by oceniać powody ich zachowania. A tym bardziej nikt nie może sobie pozwalać na totalną generalizację, której brakuje jednocześnie obeznania w temacie, wiadomość z nauk pedagogicznych i psychologicznych oraz samokrytyki wobec własnego pokolenia. Miłej niedzieli.
- poprzednia<
- 1
- 2
- następna>