asiek
Wpisy na forum: 29
w zeszły roku byliśmy- topiliśmy się w błocie bo cały zlot lało.Namioty zozbiliśmy na górce na rano razem z nimi byliśmy pod nią .Widoki ładne jeśli jest pogoda- ośrodek, stacja narciarska, domek z drewna.My napewno na Braci tam jeśli chodzi o miejsce też nie ma rewelacji-stadjon rafineria ale prezes by nam nie wybaczych
he he wkońcu jakiś "pan" dla nas babeczek :D
podróż w czasie na miasto tego jeszcze nie było jak się wam uda to na drugi raz się pisze
My jedziemy w sobote i wracamy w niedziele - jak tu się nie napić z braćmi
Ty moj drogi RYHU przedstawiciel meżuś był, wiesz jak jest często się planuje a że nie zawsze wychodzi- co prawda wódeczki z wesela nie spróbowałam gdyż dziubek tak się do mnie z nią śpieszył i w garaza ją rozdubcył przed dzwiami.Jeśli chodzi o glila to choćby skały srały...
Ostatnio sie nam nie udało- wesele- to tym razem myślę,że już nic nam nie przeszkodzi. Fajny pomysł jestem za:D
Jasne, że do BRACI pojedziemy. Niestety dopiero w sobote około 14;)
Napewno będziemy:-)
my dojedziemy na niejsce do BISKUPA sami bo Bogdan pracuje do 13 ale oczywiście będziemy:D
- poprzednia<
- 1
- 2
- następna>