d6nonac
Komentarze do artykułów: 368
w bagażniku :)
skoro się od samego początku przyznawał do spowodowania wypadku to znaczy do tego, że siedział za kierownicą. nie wiem o co Ci chodzi z tym tyłem, przecież tam nie ma foteli.
kpiarz zlituj się, któryś raz piszesz że nikt nie kierował a pisze jak byk 'Zaprzeczył temu jednak właściciel pojazdu, który przyznał się do spowodowania wypadku.' i to by było na tyle w temacie.
m1977 jak to samo jechało? przecież masz w artykule że od samego początku właściciel auta przyznawał się do spowodowania wypadku - czyt. kierowania.
a i od samych komentujących pewnie ładną kasę ściągnie jako zadośćuczynienie...
było wiadomo od razu bo jak widać faktycznie to nie on kierował. z drugiej strony to co piszesz można odebrać jako oskarżenie bocheńskiej prokuratury o łapówkarstwo więc ostrożniej dobieraj słowa ;)
roofWoow zgadza się; ale to ona pomawiała gościa na cały kraj. teraz już tu nie pracuje więc konsekwencji nie poniesie.
nieźle, gość stracił pracę bo został pomówiony przez limanowską prokuraturę. odszkodowanie będzie wysokie :) swoją drogą to nie dziwne, że sprawa ruszyła po tym jak Pani Tomasikowa już nie jest szefową prokuratury?