Człowiem ma wolną wolę tak głosi sam ...... więc sam myślę sam robię i tego ponoszę odpowiedzialność

de gustibus (non est disputandum) łac., w sprawach smaku (gustów, upodobań) nie ma dyskusji. Dla tych co nie chcą szukać w google - a nie znają łaciny.

Nigdy nie widziałem tak małego i zaściankowego miasta.Wszyscy jesteśmy jak jeden Pawlak i Kargul.Albo jak pies ogrodnika.Sam nawet siebie żałuje iż mieszkam w tym "...mieście..."

a jak jestem sam in vitro - to co znaczy że ani do kościoła ani do wyborów nie mogę chodzić ???

Dobrze gada dać mu wódki ..... Popieram W tym wypadku admina.

w domu się też zdarza włos na talerzu i co też nie jesz już w domu ??

marka i model i czy była już w naprawie ?? data zakupu ??

i co zamkli czy coś zrobili ??

A swistak zawija w sreberka. A na samolot był zamach. Wybuch na islandi wulkanu to sprawka bin la dena

+_)(*&^%$#@!~~+-*

+_)(*&^%$#@!}{":"?><*-/+

??!%@#$&^%*&@$

Nie zabił, nie kradnie, nie ma kochanki. Chodzi do kościoła , płaci podatki.Nie jeżdzi po pijanemu , ma pomysł na rozwój tymbarku.Musztarda po obiedzie. Zapytajcie swoich rodziców mlodzi gniewni ilu z nich zapisało się do pzpr i miało czerwoną legitymację partyjną tylko po to by kupić meble oraz np.malucha. Zresztą i tak musztarda po obiedzie- sami na niego ludzie głosowali na Wójta - a z tego co wiem swoją rolę wypełnia dobrze.Zresztą jesteśmy ludzmi i katolikami - UKRZYŻUJMY GO WIĘC. ALBO NA STOS SPALMY - TO NAM IDZIE NAJLEPIEJ.

kazdy woli co innego - tylko baby nie zadowoli - a jak lubią plotkować to i co z tego. jedni chwalą fitnes inni skarżą sie na przereklamowny zamieściowy fitnes. Ja polecam być tu i tu i wybrać ten który się bardziej podoba

ja mam prośbę do kuba 11 napisz jeszcze raz uwzględniając duże i małe litery oraz przecinki. Czytałem ten post 3 razy i stwierdzam iż jesteś z pochodzenia Chińskiego a uczyłeś sie polskiego korespondencyjnie w Hiszpan. Po za tym o co chodzi w tej wypowiedzi. Jakie są Twoje oczekiwania ,propozycje ???

palił od sztycha , przejechałem całe pasmo łososińskie , byłem na śnieżnicy i łopieniu, gnałem z prędkością 70 km/h po ulicy piłsudskiego. skakałem po 3,4 metry na skoczni pod ekonomem.Lałem paliwo , wszystkie naprawy robiłem sam lub z ojcem.co o nim myśle - szkoda że dorosłem bo bym dalej na nim jezdził. 10 razy lepszy od chinczyka i rometów. Po szlifie jeżdzi jak wściekły.

bo jest b.dobre smaczne i ważone więcej niż trzy dni

NA RYNKU KOŁO BOBASA SZ.P.GOSIA

ano dobrze gada - dać mu wódki. No bo co to za umiejętność jazda po trzeżwemu po ulicy krajowej na której jest parking.A korek to standart a potrącenia na przejściach dla pieszych to jak norma którą w l-wa trzeba utrzymać.

wiem ale tu już jest wszystko - a po zatym tak mi smakuje że wychwalam pod niebiosa!!!