juzek
Komentarze do artykułów: 682
Podpisani: Jan Puchała Franciszek Dziedzina Tomasz Krupiński Komentarza nie potrzeba...
@szejk: Jak się dzieci nie wychowa, to bicie kijem, potem podnoszenie wyroków nic nie zmieni. Ciekawe jestem ile z tych osób wie w ogóle jakie grożą wyroki? Więc nie podnoszenie kar a wychowywanie ludzi, redukcja wszechobecnej korupcji, miejsca pracy itd.
A co robił ten za kierownicą golfa? Telefon na policję i po co tyle krzyku.
'...unikalnym w skali Małopolski programem redukcji masy ciała 'Co w tym takiego 'unikalnego' w redukcji? Od lat wiadomo jak schudnąć: 1. Mniej kalorii 2. Więcej ruchu Moja porada całkowicie darmowa, jest unikalna bo ma tylko 2 reguły!
'Po promocji w Limanowej, wydawnictwo będzie też promowane w Dolnym Kubinie'. Oczywiście zapewne nasi 'włodarze' zaszczycą swoją obecnością to wielkie wydarzenie w Kubinie. Ciekawe ile kosztowało wydanie tego ebooka, bo wg. mnie nic nie powinno kosztować - może kilkadziesiąt złotych za profesjonalny skład. Bo przecież zdjęcia, protokoły czy informacje ze spotkań powinny być dostępne w archiwum miasta? A może było w archiwum Muzeum i teraz trzeba było dużo czasu na napisanie ebooka, że aż kilkadziesiąt lat i dofinansowań trzeba na zebranie informacji? :)
Dopiero po 'dziesiątkach lat' wydają informacje na temat 'współpracy' ? Tyle szumu wokół ebooka ? Niech zgadnę : bo opublikowanie ebooka to był wymóg 'Programu Współpracy Transgranicznej Rzeczpospolita Polska-Republika Słowacka 2007-2013' ? Czyli dziesiątki lat miały miejsce podróże na Słowację urzędników na pieniądze publiczne (ja nie wiem nic na temat itego co tyle lat te wymiany przyniosły), potem znowu za pieniądze publiczne po kilkudziesęciu latach wydają ebooka z wielką pompą, który w dodatku żeby go otrzymać trzeba przyjść na spotkanie? Ja życzę sobie pobrać tego ebooka za darmo (czyt. za pieniądze podatników i Unii, czyli znowu czyt. podatników) ze strony biblioteki limanowskiej, a na spotkanie to mogę przyjść po ilustrowany i wydrukowany album oczywiście też z tego samego budżetu. Teraz tylko czekać kolejne kilkadziesiąt lat na powstanie ebooka o podróżach na Ukrainę, do Jugosławii i Bóg wie gdzie. Oczywiście o ile za takie wydanie jakaś Unia lub podatnicy zapłacą, bo to za co już zapłacili, to podróże, wymiany, 'współpraca', 'integracja'. Czyli najważniejsze, że władza dobrze się integruje z władzą :)
Ale nie wiem jak to ruzumieć w takim razie: 'Po przekazaniu przez Zarząd Limanovii majątku klubu na rzecz samorządu miejskiego' Skoro majątek nie jest ich to o jakim przekazaniu mowa? Jakby stadion był dzierżawiony, to strony mogłyby wypowiedzieć umowę dzierżawy poprostu. A tu jakieś słuchy o nowej spóce itd ...
Czy ktoś się orientuje, w sprawie podpisywania umów przez miasto. Pytanie jest następujące: Czy taka umowa może być udostępniona do wglądu (lub jej kopia) na żądanie obywatela? Czy jest jakiś przepis to regulujący? Bardzo mnie interesuje co w niej jest takiego, zawartego, że prywatny przedziębiorca (sponsor klubu) cieszy sie z jej podpisania a miasto zamierza wydać publiczne pieniądze. Kto jest obecnym prawnym właścicielem, czy obiekt jest tylko dzierżawiony? Interesującymi kwestiami są: 1. Na jaki czas umowa została podpisana 2. Kto i w jakich proporcjach jest właścicielem obiektu 3. Jak będzie wyglądać sprawa własności udziałów, po ustaniu umowy i wiele innych kwestii.
A czy wójt zamierza odwołać się sam? 'Ja żadnego konfliktu nie mam' - wypowiedź roku :)
Ale tok myślenia sprytny. Dajmy tablicę komuś, mało znanemu (mówię za siebie). Potem pokaże taki obecny starosta co on tam na Ukrainie NIE 'załatwił'. I bam! Tablica dla obecnego Starosty jak nic przyznana przez radę (śmietankę). Taki ze scenariuszy teoretycznie możliwy jak najbardziej :)
'Trzeba pokazywać tych ludzi jako wzorce do naśladowania dla potomnych' Cóż takiego Stanisław Alojzy Nowak zrobił dla Limanowej, żeby robić mu tablice? Co mamy naśladować?
Jako pierwszy zgłaszam BUZODROM. Dziękuję, niniejszym ogłaszam konkurs za wygrany przeze mnie ;) Nikt nie ma możliwości zgłosić lepszego obiektu turystycznego, on poprostu nie istnieje :D
To gdzie następne wycieczki 'integracyjne' poza Ukrainą? Nie mogę się doczekać kolejnych wyborów. Wydaje się pieniądze na wyjazdy zamiast załatać ulice w mieście. Dlaczego nie ma wyjazdów do Tarnowa, Katowic, Zabrza? Może najpierw tam trzeba poszukać współpracy a potem się obwozić za 'granicę' ...
W Internecie można znaleźć ciekawostki: http://www.youtube.com/watch?v=8fmrJAQI84o
http://www.youtube.com/watch?v=LBKxWjbKulU http://www.smog.pl/wideo/60791/horror_w_cyrku_rosja/
Przecież my mamy własny, nawet nie jeden :D
Czekamy na kolejne oświadczenie pod którym podpisze się znowu cała 'śmietanka' oraz władze, które będą nawoływać, żeby nie psuć reputacji placówce komentarzami ...
Ja w najbliższym czasie zaplanowałem koncert Shakiry w Limanowej. Będzie to wrzesień. Potrzebuję tylko wsparcie sponsorów ;)
To mi wygląda na poszycie aerodynamiczne. Czy drogówka nie powinna zwrócić uwagi na niedozwolone modyfikacje auta? Jak ma się do tego rozwaga czy nierozwaga? To zagrożenie w ruchu drogowym.
A po co tam zagracać tą górę. Mi wystarczy, że jest góra, cicho. Nie potrzeba mi kolejek. 'uważamy że jest bardzo potrzebna miastu' No właśnie. Miastu. Mi jako mieszkańcowi nie. Na potwierdzenie tej tezy: 'Infrastruktura towarzysząca będzie się składać z miejsca biwakowego, gastronomii, miejsc odpoczynku, parkingów i sanitariatów.' Czyli jakaś kolejka do transportu rowerów (?) po to żeby wybudować 'Infrastrukturę towarzyszącą'. Więc znowu chodzi o pieniążki.