limonka
Wpisy na forum: 385
Widać,że walka krzyżem z władzą zaczyna się powoli rozprzestrzeniać. Oto przykład z Małopolski - http://www.gorlice24.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=3074:wreszcie-znaleli-na-nich-sposob&catid=4&Itemid=1 . http://www.gorlice24.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=3058:kolejna-akcja-braci-p-&catid=4:powiat&Itemid=15
http://www.luteranie.pl/www/biblioteka/dhistoria/luter-rondthaler/2.htm
W historii Kościoła nadużywanie odpustów np. masowa ich sprzedaż, doprowadziła do jego rozpadu - http://www.luteranie.pl/www/biblioteka/dhistoria/luter-rondthaler/2.htm. A tutaj link do obszernej informacji o odpustach - http://www.michaeljournal.org/Odpust.htm
"Obrońcy krzyża" zamierzają postawić przed Pałacem Prezydenckim nowy krzyż.http://wiadomosci.onet.pl/raporty/walka-o-krzyz/obroncy-postawia-nowy-krzyz-barierki-zostaja,1,3688622,wiadomosc.html
Nie ma się co cieszyć, że PISklęta odchodzą od stada. Czekają nas czasy, w których partia rządząca nie będzie miała mocnej opozycji. PiS w powolnym rozpadzie, SLD słabe i raczej nie zbuduje sobie dużego poparcia na antyklerykalnych hasłach, PSL co prawda w koalicji, ale to taka ku..a, co złajdaczy sie z kazdym, kto tylko obieca jej ciepłe posadki. No i PO będzie robiła co zechce. Pomimo ciągłej podwyżki podatków i niezbyt dobrej polityce i tak wygra kolejne wybory, bo nie będzie miała mocnej konkurencji.
Cytat ze strony http://www.mati.com.pl/jasnagora/?strona,menu,pol,jp2,0,0,1603,wota,ant.html:"... Dwa były bowiem główne powody, dla których pielgrzymi przynosili wota na Jasną Górę. Pierwszym była chęć uproszenia u Boga, za pośrednictwem Maryi, konkretnej łaski: pomocy w trudnej życiowej sytuacji czy podratowania zdrowia. Drugi motyw był konsekwencją pierwszego. O ile tamte wota nazywamy błagalnymi, o tyle te drugie określamy jako dziękczynne. Są one bowiem materialnym wyrazem wdzięczności za doznaną już łaskę: za opiekę, często za cudowne i niespodziewane wyratowanie z najgorszej opresji, nierzadko też przyniesienie takiego wotum w pielgrzymce na Jasną Górę było wynikiem uroczystego ślubu złożonego w chwili wielkiego zagrożenia." "...Przynoszono też na Jasną Górę innego rodzaju, też mało efektowne z materialnego punktu widzenia, ale jakże wymowne wota: świadectwa cierpień Polaków wywożonych na Sybir w czasach niewoli narodowej czy więzionych w obozach koncentracyjnych podczas II wojny światowej. Wszystkie te wota, razem z poprzednio wymienionymi, wspaniałymi i lśniącymi od klejnotów darami, zarówno kosztowne dzieła rzemiosła artystycznego, jak i skromne różańce z chleba i medaliki z gumy wykonywane w obozach zagłady, stały się pełnymi wymowy znakami kultu Matki Bożej, znakami wiary przepełniającej pątników przybywających do sanktuarium, znakami ufności we wstawiennictwo Maryi u Jezusa." Więc części tupolewa to wota błagalne (o co ?), dziękczynne ( za co ?) lub będące świadectwem kultu, ale chyba ... Lecha Kaczyńskiego, a nie Maryi ?
Weżmy hipotetyczną sytuację: jestem wierzącym praktykującym katolikiem, żyją zgodnie z przykazaniami i mam nadzieją na katolicki pochówek, gdy przyjdzie na to pora. Mieszkam np. w Krakowie, jestem osobą samotną, bez rodziny, nie mam znajomych, nie utrzymuje bliższych kontaktów z sąsiadami. Wyjeżdżam busem na grzyby, albo na pieszą wędrówkę w okolice Limanowej, ale zapominam dokumentów i nie mam żadnych przedmiotów ułatwiających moją identyfikację. No i zgodnie z Wolą Opatrzności doznaję śmiertelnego zawału na leśnej ścieżce. Nikt mnie nie szuka, nikt nie wie gdzie jestem i nikt nie jest w stanie mnie zidentyfikować. Zostaję więc zakopany w dołku na cmentarzu w Limanowej. No i po co mi było żyć po chrześcijańsku mając nadzieje na godny pogrzeb ? A może my przykładamy zbytnią wagę do rytuałów ? Przecież nawet najwystawniejszy pogrzeb z kilkoma księżmi nie zdecyduje o moim ewentualnym zbawieniu, jeżeli za życia byłem draniem. Ale pomijając wszystko, powinna być jakaś uniwersalna świecka procedura umożliwiająca godne pożegnanie zmarłego NN.
Gen. Sikorski - bardziej zasłużony dla Polski niż Kaczyński, który zginął także w tajemniczej katastrofie lotniczej - jakoś do tej pory nie doczekał się pomnika w Warszawie. Przypomnijcie sobie co działo sie w Londynie po śmierci ukochanej przez Anglików księżnej Diany. Jakie tłumy, ile kwiatów. Pogrzeb transmitowany przez wszystkie telewizje świata. I co ? Czy przed pałacem Buckingham stoi jakiś pomnik lub wisi jakaś tablica pamiątkowa? Pomnik w formie fontanny postawiono w londyńskim Hyde Parku. Czy pod Białym Domem są jakieś akcenty upamiętniające tragiczną śmierć Kennedyego ?
Myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłoby przeniesienie tego krzyża na miejsce katastrofy pod Smoleńskiem. Przecież tam i tak powstanie jakiś obelisk, więc jaki problem. Ponadto współczuję harcerzom, którzy ten krzyż postawili spontanicznie i w dobrej wierze. Zapewne gdyby zdawali sobie sprawę jakie bedą tego następstwa, chyba by tego nie robili.
Polska krzyżami stoi ... i prawie wszędzie gdzie jest, jest profanowany. W sejmie, w urzędach, w szkołach, czy na ulicach. Pyskówki, przekleństwa, łapownictwo, chamstwo, bójki itd. Niejednokrotnie ci, którzy krzyże wieszali lub stawiali, nie pamiętają o tym, że one nadal tam się znajdują. Ale tak właśnie m.in. wygląda polski katolicyzm. Bo gdybyśmy byli Prawdziwymi Katolikami, nie tak wyglądałby nasz kraj.
W sieci coraz częściej pojawiają się informacje o mającej nastąpić niebawem wzmożonej aktywności Słońca. Czyżby to zjawisko miało coś wspólnego z przepowiednią Majów? Warto poczytać:http://portalwiedzy.onet.pl/4869,25297,1620415,1,czasopisma.html lub http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,8157797,Sloneczna_burza_stulecia_zniszczy_satelity_w_2013.html
Przecież napisałam to z ironią.
Zapewne codziennie na limanowskim niebie widzicie smugi, które pozostawiają po sobie przelatujące samoloty. Nawet nie wyobrażacie sobie jakie kolosy latają nad naszymi głowami. Nad nami istnieje skrót z zachodu na wschód, którym niekiedy kierowane są samoloty. Dzięki grupie zapaleńców, którzy mieszkają naszym regionie i dysponują specjalistycznym sprzętem (teleskop, aparat fot.), można zobaczyć to co nad nami lata. Są to ludzie m.in. z Bochni, Brzeska, okolic Gorlic i Jasła. Dzięki specjalnym skanerom podsłuchują rozmowy pilotów i wiedzą na jakiej trasie odbywa się dany lot. Polecam Wam linki na których można zobaczyć zdjęcia zrobione, przez ludzi z Brzeska i Bochni, bo na nich na pewno są samoloty, które także przelatywały nad Limanową. Bochnia - http://images.extremespotting.com/GALLERY/miron , Brzesko - http://images.extremespotting.com/GALLERY/ania
Proponuję,żeby PiS utworzył niezależny rząd Pis-bis, z własnym premierem, wicepremierami i ministrami. Powinni także zdublować większość najważniejszych instytucji państwowych i obsadzić swoimi ludżmi. W końcu będzie demokracja.
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/mega_impreza_zimnego_lecha_w_gorlicach_147830.html Program imprezy: Scena główna: 19:00 – 22:00 – DJ Adee + Krupiszon (saxofon) 22:00 – 23:15 – Psio Crew 23:15 – 01:15 – Wet fingers (DJ Adamus & Mafia Mike) + Candy Girl (vocal ok. 40min) 01:15 – 4:00 – DJ Adhd + Krupiszon (saxofon)/DJ Mistral Chillout: 19:00 – 22:00 – DJMistral 22:00 – 23:15 – DJ Adhd 23:15 – 01:15 – Dj Ann D 01:15 – 4:00 – DJ Adee
W piątek 9 lipca, mimo 2 ton prawdziwego śniegu, noc w Gorlicach zapowiada się wyjątkowo gorąca i pełna wrażeń. Zabawa rozkręci się na dancefloorze o powierzchni prawie 1 kilometra kwadratowego, przy 2 lodowych barach, ale też w strefie chillout. Wystąpią zespół Psio Crew, dj-e Adamus i Mafia Mike, ADHD, Adee, Mistral. Będzie djka Ann D oraz Krupiszon na saksofonie. Pełnoletni spragnieni wrażeń pogromcy nudy w mieście już nie mogą doczekać się niesamowitej imprezy! Wstęp jest wolny. Dancefloorem zawładną polskie sławy z dj-skiego duetu Wet Fingers czyli dj-e Adamus i Mafia Mike. Na wokalu wesprze ich Candy Girl. Na chiloucie muzycznie orzeźwią ADHD, Mistral, Ann D i Adee. Będą pokazy laserów, wizualizacje vj-ów z Clockwork. Noc zapowiada się nieziemsko! Orzeźwienie zagwarantuje specjalna strefa z mnóstwem śniegu. Animatorki, swoim urokiem mrożące krew w żyłach, przeprowadzą konkursy z nagrodami oraz bitwy na śnieżki. Spragnieni dodatkowych wrażeń, przez całą noc, będą mogli zrobić sobie zdjęcie z truckiem LECHa. Na 5 tysięcy osób, które zagłosowały na Gorlice, odebrały kod sms i pojawią się jako pierwsze na MEGAImprezie czekają dwupaki zimnego LECHa. MEGAImpreza LECHa na stadionie OSiR rozpocznie się o godz. 19 i potrwa przez całą noc. Wstęp wolny !!! Zapraszamy wszystkich, którzy nie chcą dać się nudzie i są spragnieni nowych wrażeń! Podstawą wejścia na teren imprezy jest skończony 18 rok życia, niezbędnym jest posiadanie przy sobie dowodu osobistego !
Myślę, że jest to związane z wykolejeniem pociągu i poważnym podmyciem torów w okolicach Tuchowa na szlaku Tarnów-Nowy Sącz. Widziałem to wczoraj na własne oczy. Pociąg stoi w polu juz od tygodnia, bo nie mogą dojechać służby techniczne. Szczegóły: http://www.youtube.com/watch?v=v4kldTMDd5A
Nie ma innego wyjścia. Karta CP jest sparowana z dekoderem Cyfrowego Polsatu lub z modułem CI. Sama karta jest bezużyteczna.
W wyniku głosowania internautów Gorlice wygrały jedyną w skali kraju całonocną imprezę organizowaną przez Kampanię Piwowarską LECH. Będzie piwo, najlepsi w Polsce DJ-e, schładzane kuliste namioty z meblami z lodu. Szczegóły: www.gorlice24.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2891:impreza-lecha-jest-nasza-&catid=8:goracy-temat&Itemid=29 . Warto się wybrać.
No i Gorlice wygrały z ilością 37725 głosów. Wielka impreza "Lecha" w Gorlicach odbędzie się 9 lipca b.r. godz.19.