misza
Komentarze do artykułów: 102
Ty dalej nie rozumiesz - tu chodzi o ich ustawienie i algorytm użyty do obsługi. Może trzeba jakoś ustawić te czujniki, ale wiem jedno, że jak powstanie pasaż handlowy na terenach obecnie zwanych 'komunalnymi' i przy nim parkingi (tak obrazuje to wizualizacja) to już całkowicie przejazd starowiejską szczególnie od ZSTI w kierunku nieszczęsnych świateł będzie graniczył z cudem. Ja często z pracy jadę prawie tyle (a mam kawałek) co kawałkiem starowiejskiej, żeby do domu dojechać.
A ja tak troszkę z innej beczki. Widzieliście może, że od wczoraj pojawiły się 'na mieście' humorystyczne naklejki w różnych miejscach dotyczące jak sądzę kampanii pana Bolesława Żaby kandydata na wójta gminy?? Tam jest świetny tekst, pomijam 'Kumasz?? Głosuj!!', ale drugi małymi literkami jest świetny - dotyczy przejrzystej wody w bagnie - to obrazuje całość kampanii prowadzonych nie tylko na naszym terenie ale również w RP. Osobiście słyszałem rozmowę jednej pani kandydującej na wójta gminy MD rozmawiającej ze 'swoimi ludźmi' i padały tam hasła dotyczące zrywania ich plakatów po gminie. No cóż, bród polskiej polityki z góry przenosi się do najniższych szczebli. Przypominają mi się poprzednie wybory na burmistrza sprzed czterech lat - tam zagrywki też nie były 'czyste'. Głównie poprzednika p.Filipiaka.
to jest tekst polskiej rockowej kapeli lat 80/90tych - KOBRANOCKA
TOP widzę, że duma urażona, nie to było moim celem. Wyobraź sobie, że można korzystać z dofinansowań z kilku źródeł. Oddzielnie na drogę, oddzielnie na pozostałe inwestycje realizowane przy tej inwestycji jak kanalizacja, odpływy itp. I tak jest w tym przypadku. Po za tym przeczytaj dokładnie mój komentarz, a dopiero wtedy polemizuj. wkleję Ci fragment 'z dofinansowaniem wnioskowanym na kwotę 1 744 800 zł. więc czy Pan, o którym mowa wejdzie do rady, czy też nie to inwestycja się odbędzie'. Komentarz mój dotyczył pewnego gościa, który chce wejść do rady miasta deklarując wykonanie remontów już przesądzonych o wykonaniu
RA002 - ja nie dotykam tu kandydatów na fotel burmistrza. Wyboru praktycznie niema. Nie chcę tu próbować rozliczać burmistrza, spekulować odnośnie kandydatów itp, nie widzę takiego powodu. Natomiast powtarzam, nikt nie zajął się sprawą kandydujących na radnych - oni przecież też tu występują i jest ich sporo. W mojej wypowiedzi zahaczyłem jednego z kandydatów, a właściwie nie jego, tylko program, którym się pokazał. Jak można mówić, że jak dostanie się odpowiednią ilość głosów, to wtedy zrobi się coś, co już jest na liście do wykonania i ilekolwiek pieniędzy by na to było, to są zaakceptowane plany wykonania tych działań bez udziału kandydata (zaznaczam, że ten kandydat nie jest obecnie w radzie miasta, więc jego wpływ był zerowy) - to hipokryzja. Jeżeli ktoś chce jechać na cudzym grzbiecie przez cztery lata to to jest nie fair, a jeżeli kandydat nie wiedział o tych planowanych inwestycjach, to też jest coś nie tak, bo osoba kandydująca powinna się orientować w sprawach społeczności swojego okręgu i w kwestiach 'życia miasta'.
Rzeka - nie wiem co pisze TOP i dlaczego, ale wystarczy sobie przeczytać informację 'u źródła'. Tam są kwoty rozbite na odpowiednie dofinansowania i zliczyć sumę.
A co do obwodnicy, to może i jakieś prace były przeprowadzane, ale z pewnego źródła wiem, że część obecnych włodarzy jest przeciwna, tłumacząc swoją opozycję tym, że spadną obroty 'sklepikarzy' w mieście. A druga sprawa jest taka, że aby podjęto czynności należy wskazać alternatywną trasę, a jest tylko jedna (złośliwi twierdzą, że celowo). Poza tym takie inwestycje są finansowane odgórnie na podstawie przygotowanych opracowań itp.
Panie kolego halny1, to cos kiepski z Ciebie kierowca, bo ja nie miałem problemu skręcić z ulicy Starowiejskiej na Limanową. Nie zawsze coś co jest pierwsze ('pierwsze w powiecie') oznacza, że jest dobre. Światła same w sobie nie są złym rozwiązaniem, choć lepsze byłoby tam rondo, a miejsce wg. mnie było. Można było rondo zrobić przy wolnym wówczas placu obok budynku poczty. Oczywiście, że jest wiele spraw, o których nie wiemy i byś może takie rozwiązanie z jakichś względów nie było wtedy możliwe, ale nieuchronnie będzie trzeba się zająć tym tematem. Złym rozwiązaniem jest zastosowany do ich inicjacji 'algorytm'. Piszesz, że nie wjechał bym na drogę przy ruchu w piątek itp, pewnie masz rację, że przy dzisiejszym natłoku ruch nie byłoby to proste. Ale korki, które powstają właśnie w te dni, o których wspomniałeś też nie umożliwiają płynnego ruchu. Tu chodzi o to, że trzeba rozwiązać sprawy komunikacyjne w mieście. Ruch wzrasta z roku na rok, a to rozwiązanie tak jednych jak i drugich świateł chyba nie jest najszczęśliwsze.
msza rację, że część winy tkwi w każdym z nas, ale wyobraź sobie sytuację, że zwrócisz uwagę komuś, kto zaśmieca, czy to będzie rzeka, czy inne miejsce... Jasne, że trzeba zmienić mentalność, ale też ZW i Władze gminne, miejskie itp powinny cos w tym kierunku robić i fajnie, gdyby to były czyny widoczne. Nie wiem, jak to jest prawnie, ale może straż miejska, bo przecież po coś jest, mogła by jakieś kontrole robić, może ZGK w ramach jakich prac interwencyjnych z UP mogliby zebrać grupę ludzi i coś z tym zadziałać. Za teren z tego co się dowiadywałem odpowiada ZW. Trzeba ich jakoś zmobilizować, my jako osoby fizyczne możemy tylko pomarzyć, że ktoś tam się czymś przejmie, ale władze lokalne to już mają, a przynajmniej powinny mieć jakieś przebicie.
Zgoda, Sznaj43, tylko jest jedno małe ale. Myślisz, że w innych miejscach nadbrzeżnych w naszym kraju jest taki syf jak tu?? To nie jest prawda, a ludzie turyści i inni gromadzą się tam tak samo, a może nawet liczniej. Owszem samo tam nie przyszło, ale są instytucje, które powinny się zajmować sprzątaniem tych terenów. Może powołać taki twór, który będzie odpowiedzialny, może 'zmusić' ZW do działania w kierunku czystości należących do nich nadbrzeży rzek. Tu nie chodzi o atak na władze, chodzi o problem, który narasta. Spróbuj przespacerować się z małym dzieckiem nad rzeczkę, która straszy. Tu chodzi o to, żeby ktoś przynajmniej chciał coś z tym zrobić. Dawniej ze szkoły chodziliśmy raz w roku i sprzątaliśmy, nie wiem jak jest teraz, ale na pewno jest to problem również samorządowców, a że oni mają 'władzę sprawczą', dlatego poruszyłem ich temat. Nie chodzi o atakowanie, chodzi w poruszenie tematu, o którym każdy wie, ale śmieci się mnożą. Można to potraktować też jako apel o dbanie o to nasze otoczenie. Niestety zdaję sobie sprawę, że u większości wywoła to uśmiech na twarzy, ale cóż.
Koncentrujemy się mocno wszyscy na 'obsadzeniu fotela burmistrza', a zapomnieliśmy trochę o kandydatach na radnych naszych miast i gmin. Pozwolę sobie na małą dygresję dotycząca ich 'programów'. Program jednego z kandydatów z okręgu nr. 2 rozbawił mnie troszkę. Mianowicie proponuje on między innymi: Generalny remont ulicy Starowiejskiej, jako alternatywy dla ul. Krakowskiej - pięknie, ale w opublikowanej liście 'schetynówek' jest wpisana ta inwestycja z dofinansowaniem wnioskowanym na kwotę 1 744 800 zł. więc czy Pan, o którym mowa wejdzie do rady, czy też nie to inwestycja się odbędzie. Kolejna obietnica to Zrobienie nowej drogi przez biegnącej przez osiedla Spółdzielni Orkana, Młodzierzowej, Nauczycielskiej i STBSu ta inwestycja też jest już zaplanowana przez miasto z rezerwy budżetowej, więc też nie jest konieczny udział tego pana w radzie miasta. Bardzo fajne jest też zdanie: 'Uważam, że rozwój turystyki zapewni miejsca pracy i rozwiąże problemy komunikacyjne' - prosiłbym o przetłumaczenie na polski tego zdania. Ja to rozumiem w następujący sposób - im więcej turystów, odwiedzających miasto, tym łatwiej będzie nam się jeździło po ulicach naszego miasteczka. Brakuje mi tutaj logiki. Bo jeżeli nie będą rozwiązane problemy komunikacyjne w mieście, to i ci 'pożądani' przez ów kandydata turyści niechętnie będą chcieli tu przyjeżdżać, bo oni chcą odpocząć, a nie stać w korkach. A co do debaty, to jeszcze chcę powiedzieć, że wg mnie nieobecność na debacie przez któregokolwiek z kandydatów to lekceważenie mieszkańców.
A taka na marginesie kuba11, to z Twojego poczucia humoru, to koń by się uśmiał - jedynie.
Jesteś kuba11 w będzie, a twoja ironia jest niczym nie uzasadniona. Ciekaw jestem skąd jesteś?? Pewnie w limanowej, w której od końca lat 80tych nic się nie zmieniło. Mszana ponosi masę inwestycji i się rozwija najszybciej w powiecie. Dla nas ta debata była ważna. Dla Ciebie nie musiała. Jak jesteś taki super prześmiewca, to zacznij od własnego podwórka, bo gwarantuję Ci, że tematów do następnych wyborów samorządowych Ci nie zabraknie.
maj jeszcze prośbę do Mandy77, pokaż mi te błędy?? Poza kilkoma interpunkcyjnymi i jakimś łącznikiem ja nie widzę błędów, tym bardziej tych rażących, które Cię tak skutecznie powaliły.
Owszem, QWA68 masz rację, ale to też uważam, że mimo iż rzeka i oraz nadbrzeża 'obsługiwane' powinny być przez Zarząd Wodny, to władzę (mam nadzieje świadome czystości) powinny 'cisnąć' ZW, lub wykorzystać ZGK, które podobno nie mam zleceń zewnętrznych (nawiasem mówiąc jak ma być inaczej, skoro UM wynajmuje zewnętrzne firmy do wykonywanie zleceń w mieście, zamiast zbudować Przedsiębiorstwo miejskie, które mogłoby te zlecenie wykonywać a dodatkowo realizować zlecenia prywatne) na podstawie jakiejś umowy z ZW. Wczoraj przespacerowałem się brzegiem rzeki i przyznaje, że to jest tragedia. Na każdym kroku masa śmieci. Dawniej takie akcje organizowało Koło Wędkarskie, ale ta garstka ludzi nie jest w stanie utrzymać stałej czystości rzeki. Faktycznie mówi się o rewitalizacji, uatrakcyjnieniu miasta dla odwiedzających itp. a nie zauważa się prostych spraw, które odpychają gości.
Mandy77, po pierwsze, to liczy się treść, ja pisze na żywca, a czasami błąd się trafi nawet takiej 'powalonej' (błędami) osobistości jak Ty, a po drugie jeżeli masz już w domu słownik i nad wyraz często z niego robisz użytek, to może spróbuj Ty coś napisać, a nie krytykować jeden błąd ortograficzny, bo gwarantuję Ci, że nie napiszesz z mniejszą ilością błędów. Maschena - ja mieszkam w Mszanie i znam dokładnie wszystkie ulice. Przejedź się dzisiaj Spadochroniarzy i zrób kilka fotek. To samo zrób z ul. Starowiejską. To są pańskie jaja jeżeli chodzi o pseudo remonty ul. Starowiejskiej. Co do rond, to porostu nikt nie potrafił ich załatwić. Walczyli przy skrzyżowaniu tzw 'na Rabkę', ale to nie było do przeskoczenia - pytanie może za słabe argumenty?? a może tak było prościej. Nienawiści tu nie ma żadnej - po prostu jest irytacja jak długo można jeździć takimi ulicami. Przy tych dwóch ulicach mieszka spora część mieszkańców miasta, a notorycznie są one byle jak łatane, co nie daje najmniejszego efektu. Rzeka - nie wiem o co Ci chodzi z tymi ptakami, ale jeżeli chodzi o to jak naprawiane są od kilku lat ulice miasta, to nie trzeba być ekspertem, ze by wiedzieć, że to jest o d..ę rozbić. Wracając jeszcze do rond i świateł - to prawdą jest, że poprzedni burmistrz jest odbiorcą tej jak to zostało nazwane szpileczki, po za tym to nie są drogi miejskie, ale zarządca miasta powinien walczyć o sprawy ważne dla ogółu w sposób ukierunkowany na problemy przyszłościowe, a nie tylko na już, dzisiaj, teraz.
Większość pisze te programy jakby faktycznie edukację zakończyli na... albo może ich dzieci im to piszą zamiast odrabiać lekcje. Nie chcę tu generalizować oczywiście, ale prawdą jest, że te słodkie słówka przewijają się przy okazji każdych demokratycznych wyborów. Ta populistyczna rozkolorowana przyszła rzeczywistość w pewnym sensie mnie przeraża - jak już będziemy mieć jak w raju, to co dalej??? Nie jesteśmy w USA, więc zakończenie hollywood'zkie w stylu 'i żyli długo i szczęśliwie' jakoś mi tu nie pasuje.
Zgadzam się z mon. Dlatego właśnie te czasy dążę sentymentem i powracam do ich symboli.
Ja ja uważam, ze byłoby wesoło przy jego partii ;) Nie znam jego programu, ale na 100% wolałbym jego Ruch Poparcia niż Pis.
faktycznie, żeby kopiować czyjeś projekty ( pomysły ), trzeba jeszcze wiedzieć jak to robić. Średnio, ale może się autor(ka) 'wyrobi'.