netka1
Wpisy na forum: 24
Do ryhu :-) Wygląda na to, że żadnych "żab" nie będziesz musiał wozić na motocyklu, hehe. Do zabaczyska na miejscu. Pozdrawiam
firek77 zgadzam się z Tobą. Radość maluchów jest BEZCENNA. Widząc tą satysfakcję dzieciaków, które nie miały styczności z motocyklem, jest niepowtarzalna. Myślę, że to najlepszy prezent na Dzień Dziecka jaki jesteśmy w stanie im zorganizować. Oby tylko pogoda Nam na to pozwoliła :)
Ja myślę, że można na tych zaparkowanych motocyklach sadzać dzieciaki, które boją się siąść na odpaloną maszynę, bo takich też będzie sporo. Takie jest moje wyjście z sytuacji. Sądzę, że każdy będzie wtedy zadowolony. Pozdrawiam
no tak... męska demokracja! Wszystko już ustalone i jak widzę będzie nas trochę. Chętni do wożenia dzieciaków już są, a teraz ja potrzebuję chętnych pasażerek do pomocy przy wsadzaniu maluchów na moto...i pilnowaniu porządku :)
- poprzednia<
- 1
- 2
- następna>