nieufny
Komentarze do artykułów: 2278
Rosję na salony wprowadził nie kto inny jak Amerykanin George W. Bush, bo potrzebował taniej ropy naftowej po ataku na Irak. Ukłon Trumpa w kierunku Rosji to nie osobista sympatia, ale wielkie interesy, o których nikt nam nie powie. A poza tym te podobno nie onuce, czyli wszystkie kraje starej UE cały czas kupują gaz i ropę w Rosji, a obywatelom nawijają makaron na uszy, jak bardzo nienawidzą Rosji. Więc się Hiena nie baw w adwokata diabła albo zwykłego propagandzistę, bo nie wszyscy tacy głupi, jak Ci się wydaje.
No jasne, za to poprzedniej administracji z głównodowodzącym Dżołem w pampersach i bez demencji starczej bardzo zależało na stabilizacji pokojowej na Ukrainie i szczęściu Ukraińców. Ukraińcy nie mogą się nacieszyć swoim szczęściem, który rozpoczął się od Majdanu w 2014 r.. Szczególnie szczęśliwi są ci, których synowie gryzą ziemię bądź gniją jeszcze w okopach. w imię obcego biznesu.
wilcacora, podaj numer kontaktowy do biura poselskiego jakiegokolwiek posła Konfederacji. Dziekuję!
Posiadacze działek rolnych na części terenu powiatu limanowskiego, czy wiecie, że unijne i polskie przepisy, łamiąc Konstytucję, ograniczają wam możliwość przekształcania działek rolnych na działki budowlane przeznaczone pod budowę domu? Nie będą się mogły budować wasze dzieci ani wy sami. Właśnie tego doświadczam, więc jednak wspierajcie Konfederację, bo duopol partyjny ten sam od trzydziestu lat, nas wykończy.
Jak tam się ma sprawa z realizacją stu obietnic w sto dni deklarowanych przez premiera Tuska przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi? Czy teraz jest składana sto pierwsza obietnica?
Umiesz czytać ze zrozumieniem? To czytaj zapowiedź cytatu i sam cytat. Konstytucja dopuszcza wywłaszczenie, ale nie w każdym przypadku. Czym innym jest budowa czy też modernizacja kolei a czym innym usadowienie pojedynczego przystanku autobusowego, którego wcale nie musi być na cudzym polu, bo może być na drodze publicznej.
Potwierdzam, moi rodzice też opowiadali o nocnych wizytach "partyzantów", którzy rabowali, co się dało, zwłaszcza żywność, nie bacząc, że w czasie wojny i czasach powojennych ludności cywilnej również żyło się bardzo ciężko. Rzecz w tym, że dzisiaj bardzo trudno rozstrzygnąć, czy to naprawdę byli partyzanci walczący z okupantem, czy zwykli bandyci podający się za partyzantów. I raczej tego już nigdy nie wyjaśnimy.
Powinno być: ... i ZA SŁUSZNYM odszkodowaniem, oraz ...w przypadku miejsca NA ten przystanek...
Mam głęboką nadzieję, że organizatorzy będą też dzierżyć transparent z napisem : POLACY POLAKOM ZGOTOWALI TEN LOS.
Brawo psikuta. Niedługo opiszę jak m.in. mnie potraktowała władza publiczna w kontekście prawa do moich gruntów, sprawa jest bezprecedensowa.
Polska ratyfikowała tę Konwencję, zagwarantowała ochronę własności w Konstytucji, więc wszelkie organy władzy publicznej musza przestrzegać tego prawa, jeśli mamy być państwem prawa.
Protokół Nr 1do Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (...)Artykuł 1. Ochrona własnościKażda osoba fizyczna i prawna ma prawo do poszanowania swego mienia. Nikt nie może być pozbawiony swojej własności, chyba że w interesie publicznym i na warunkach przewidzianych przez USTAWĘ oraz zgodnie z zasadami prawa międzynarodowego (...)Czy w przypadku tego przystanku jest taki interes publiczny? Nie, ponieważ autobusy mogą się zatrzymywać na jezdni.
Art.21 Konstytucji RP1. Rzeczpospolita Polska chroni własność i prawo dziedziczenia.2. Wywłaszczenie jest dopuszczalne jedynie wówczas, gdy jest dokonywane na cele publiczne i SLUSZNYM odszkodowaniem.Czy w przypadku miejsca nie ten przystanek wywłaszczenie jest dopuszczalne Moim zdaniem - nie- ponieważ autobusy mogą się zatrzymywać na odpowiednio oznakowanej jezdni.
Autobusy mogą zatrzymywać się na jezdni odpowiednio oznakowanej, nie ma żadnych przeszkód prawnych aby tak było i w tym przypadku. Dziwię się niektórym komentującym , jak łatwo rozwiązują sprawę kosztem cudzej nieruchomości. Tymczasem ochrona własności prywatnej to jedno z najbardziej podstawowych praw obywatelskich, gwarantowane przez Konstytucję RP oraz stosowne protokoły do Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Cytuję poniżej:
Historia uczy, że ten kto się zbroi, zazwyczaj na wojnę idzie. Ale tym razem damy szanse politykom, aby w razie wojny mieli bezwzględne pierwszeństwo uczestniczenia w niej fizycznie na froncie, w okopach, itp., aby mogli gdzieś rozładować swoją wolę walki z Rosją ( no bo z kimże by innym) i udowodnić swój patriotyzm w praktyce.
" Odnosząc się do kwestii finansowania limanowskiej jednostki, Kosiniak -Kamysz poinformował, że łączny koszt wyniósł 103 miliony złotych, a gwarancji finansowej udzielił Państwowy Fundusz. Minister zaznaczył, że teraz spłatę inwestycji przejmuje resort obrony narodowej". Moje pytani brzmi: czy ów resort ma jakieś własne prywatne pieniądze, czy będą to pieniądze podatników? No i na finasowaniu inwestycji się nie kończy, bo trzeba będzie ją utrzymywać. Znowu z pieniędzy podatników, oczywiście. Jakie podatki wiec podniesiecie Polakom, panie Kamysz? Jakie wprowadzicie nowe?
To przykład na wiarygodność polityka Kosiniaka - Kamysza. .
ciekawy, znasz problemy chorych ludzi w Polsce z dostępem do specjalistów? Znasz terminy oczekiwania na wizytę u specjalisty, dlatego że NFZ ograniczył dzienne limity przyjęć ze względu na brak pieniędzy w państwowej kasie, braki w wyposażeniu polskich szpitali w sprzęt, diagnostyczny i leczniczy na jakim takim europejskim bądź światowym poziomie, itd., itp. Komu i na co potrzebne są jakieś WOT-y? Podatnikom, żeby mogli je utrzymywać?
Słowa uznania i szacunku Panie Wójcie!
A skąd wiesz, że pies " spierniczył", jak Twój?. Bardzo źle o Tobie świadczy, jako właścicielu, że pies od Ciebie ucieka i tygodniami nie chce Cię widzieć. Poza tym bardzo mnie ciekawi, jak zabezpieczasz swojego psa aby się nie wydostawał poza ogrodzenie i co ten Twój pies robił, kiedy go nie było, kogo pogryzł, jakie zwierzęta zagryzł, bo coś chyba jadł. Powinieneś zostać ukarany za brak opieki i nadzoru nad psem, być może groźnym. "Pseudoznawcy na forum", jak nazywasz forumowiczów, mają prawo oceniać to co widzą i co słyszą od wójta, jako urzędnika państwowego.