niech mu denaturat dadza na kaca hamy juz nawet nad rzeka spokojnie posiedziec nie mozna tepic dziadów

do roboty sie nie chce isc na kreche nie daja a pić sie chce ukarać złodzieja tak zeby sobie do konca zycia zapamiętał

to wcale nie śmieszne rozbój w bialy dzien

oliwka nie szalej przez jadna impreze szkola nie upadnie przeciez kazdy moze sam swoim dzieciom ten jeden dzien w roku zorganizowac a ta impreza to chyba w szkole w Porebie byla a z pogodą róznie bywa

a wracajac do tekstu ze u pani dtrektor bywała policja to tak sie składa ze u mnie tez czesto stoja jak łapoą na radar przed domem a nie w srodku sa a podobiniańskim dewotom sie wydaje jak kołodomu to cos sie dzieje w tej rodzinie Podobin to miejscowość dewot wezcie sie lepiej za robote w polu bo wam pola chwastami zarastaja

I znów sie zaczeło najpierw pani dyrektor potem śp Bernadka jeszcze M Z ludzie opanujcie sie w każdej rodzinie jest problemów wiele nie wypisujcie takich bzdur o miedzy innymi o pani M Z est dla mnie autorytetem uczyła mojego syna przez trzy lata i nie było żadnych problemów a wracająąc do pani dyrektor i smierci Bernadki myślę ze to nie było głownym powodem może miało wpływ na to co sie stało ale jak kochająca matka zostawia swoje dzieci na zawsze przez prace w zerówce nie myslac ze tamte pójdą do szkoły a jej już zostaną ze swoimi problemami juz na zawsze same