...szedł innowierca z jedzeniem na cmentarz i napotkał chrześcijanina, który niósł kwiaty...chrześcijanin zapytał: po co niesiesz jedzenie jak ten umarły nie będzie tego jadł...otrzymał odpowiedź:... to tak jest jak ten Twój nie będzie kwiatów wąchał... pozdrawiam.

...na wymieraniu populacji też można "ubić interes"...ale to się teraz inaczej nazywa...

...bo "taniej"...

...a jak się produkuje "buble"...to nie oznacza się ich czarnym trójkątem (unijne regulacje) i nie testuje na ludziach...

..."złotym środkiem" byłoby, żeby "firma", która je wyprodukowała- je "utylizowała"(obowiązek)...B)

...ależ rozumiemy co się z tymi "lekami" dzieje... skąd się wzięły...(praprzyczyna)...kojarzymy fakty, zdarzenia i sytuacje..."wolne konopie" również... pozdrawiam.

...myślę,że jako "ucieczkę" przed licytacją...

...ponoć istnieje "możliwość" sprzedania za granicę...

...krzywda i manipulacja...problemem jest ukrywanie prawdy(a zwłaszcza pedofilii w kościele...)

...wyciąganie "lekcji" z historii i matematyki widoczne...a nauczyciele są tylko wykładowcami jedynie słusznej "opcji"...

...wydłużanie "drogi odwoławczej"...brak możliwości stanowienia prawa u "siebie"(tzw. źródło praw)...bezmyślne naśladownictwo rozwiązań anglosaskich (obce kulturowo)...i wiele innych "narzucanych rozwiązań"...zbiera swoje żniwo w praktycznym rozwiązywaniu problemów społecznych...bieda, bezrobocie,...kłótnie w oparciu o "obce" reguły... ...prawa pokrzywdzonych (pedofilia i nie tylko) znikają w zderzeniu ze "strukturami zła" (ukrywania prawdy) o stanie Państwa...(totalny rozpad), tylko "sygnały" mało czytelne(zobojętnienie?)... ...nie tędy droga... a co Ty na to "jeżyku"???

...jeśli szkoła uczy tylko w oparciu o "jedynie słuszne założenia"(władzy), bez możliwości ich weryfikacji(poddania w wątpliwość)co do zamierzonych..lub ukrytych celów...to lepiej ,aby "taka szkoła" nie edukowała...miernych, biernych...i bezkrytycznych...

namoR-"Uwazam, ze jezeli wiekszosci rodzicom udaloby sie przekazac swoim dzieciom to, aby zawsze odrozniali dobro od zła,..." ...niektórzy dorośli to nie rozróżniają dobra ogółu od "korporacyjnego"...

...przejdź się po torach... z toromistrzem...to zobaczysz losy kolei...

...nie czepiam się "osób", tylko interesuje mnie los ich mienia (jak to rozwiązano w praktyce)...

...przepraszam...ale co chciałeś...wyprać?

...czy ktoś zna losy pożydowskiego mienia w Limanowej...?

...sam na "własnej skórze" zetknąłem się z "cenzurowaniem treści" w Domu Kultury...no cóż taka kultura jaka "elyta"...

...krytycznie...można mówić o czarnych, czerwonych i zielonych...ale ta mowa dotyczy...jakości ich pracy...

"...Prymasa w lampasach (w niesprawiedliwości) nie lubię..." ...zmiany tylko w "celebrze" nie są zmianami jakościowymi (trwanie w "zielonych"- feudalnych początkach stosunków społecznych) Hierarchia "zawsze" nie nadążała za "zmianami" na lepsze, lecz trwała w "celebryckiej kontestacji" (pochlebstwie władzy)- korzyściach z tego płynących... ...gra "symbolami", bez kontekstu naukowego (społecznego) jest elementem "bicia piany" (dziecinności), "wykorzystywania"- najczęstszym "grzechem" (winą) nie tylko hierarchii, ale również "żądnym władzy" politykierom... chcę powiedzieć...liczy się "gospodarka" (włodarze) głupcy...