supermenix
Komentarze do artykułów: 360
Rudy102, T od razu dopatrujesz się jakich układów kumoterskich a tu chodzi tylko o interesy. Młodszy Pan Ż. chyba naprawdę pracuje w tej firmie ale został tam zatrudniony nie po kumotersku ale n apewno jako dobry menager. Ponoć swoje szlify zdobywał w jakimś domu weselnym
Wójt Gminy Prawdy i Rozwoju musi dbać o swoich mieszkańców. Powinien zapewnić im bezpieczeństwo oraz równy dostęp do dobrodziejstw gminnych a w razie niebezpieczeństwa, zagrożenia życia lub zdrowia, użyć wszelkich dostępnych sposobów do ich ratowania. Co do ślubów z innowiercami to słyszałem, że Pani Filipiak wzięła ślub z Arabem ale nie wiem czy to prawda czy plotka. Swoją drogą myślę, że to plotka, bo kto jak kto, ale przedstawiciel PIS na naszym terenie na to by sobie chyba nie pozwolił. A z resztą Arab (obojętnie z jakiego kraju) nie koniecznie musi być innowiercą lub od razu terrorystą.
Doradco. A co z Urzędem Gminy Prawdy i Rozwoju ma zaginiony przedsiębiorca Pan Niżnik? Jeżeli poznasz odpowiedź na to pytanie to dużo niewiadomych stanie się dla Ciebie wiadomymi.
Też słyszałem o tych praktykach. Podejrzewam, że w Urzędzie Gminy Prawdy i Rozwoju panuje już taka rajska atmosfera, że urzędnicy zwracają się do swojego przełożonego 'Tato'. Nie widzę w tym nic niezwykłego a na pewno nie jest to nie na miejscu. Ci bardziej bliscy Panu Wójtowi Gminy Prawdy i Rozwoju powinni mówić mu nawet 'Tatusiu'.
Ponawiam apel aby utworzyć centrum poszukiwawcze w Urzędzie Gminy Prawdy i Rozwoju. Tylko kompetentne osoby zaangażowane w tę akcję gwarantują zakończenie jej sukcesem, czyli odnalezieniem 'Naszego Don Kichota' który niezłomnie od kilku lat stał na straży oszustw i przekrętów. W interesie Gminy Prawdy i Rozwoju jest aby 'jażem' się odnalazł a gwarancją tego będzie zaangażowanie najlepszych urzędników do tego przedsięwzięcia. Nie dawno utworzone stanowisko ' do spraw kontaktu z mieszkańcami' obsadzone zostało przez niebywałego fachowca z tej dziedziny. Czas najwyższy wykorzystać fachowość, stawka jest przecież bardzo wielka. @naturex, co do zabawy najbliższych na weselu to może oni nie są tak bardzo zmartwieni i zdziwieni zniknięciem a może zaszyciem się tego przedsiębiorcy.
A jażem widział 'jażema' chyba we środe jak chodził w ciemnych okularach i robił fotki urzędnikom w Urzędzie Gminy Prawdy i Rozwoju. Ponownie apeluję aby poszukiwaniami kierował odpowiedni urzędnik najlepiej od spraw kontaktu z mieszkańcami. Chcę dodać, że z nikogo się nie naśmiewam i szczerze współczuję rodzinie zaginionego. Do tych którzy uważają mój apel do władz Gminy Prawdy i Rozwoju o pomoc w poszukiwaniach mam pytanie: lepiej jest apelować o pomoc w poszukiwaniach, czy lepiej jest nic nie robić?
Akcją poszukiwawczą powinien nadzorować urząd Gminy Prawdy i Rozwoju a konkretnie pracownicy. W ostatnim czasie zostało stworzone nowe stanowisko do spraw kontaktu z mieszkańcami i jest już kierownik a raczej kierowniczka tego działu. Myślę, że Pani Filipiak jako kierownik czy może inspektor tego referatu najlepiej kierować będzie akcją poszukiwawczą. Życzę powodzenia, Ktoś musi przecież ścigać, piętnować nieprawidłowości w naszej pięknej Gminie Prawdy i Rozwoju.
Kto ośmiela się polemizować z Merem? Dajcie spokój. Mer ma rację. Mer jest nieomylny. Mer to spoko gość. To ja Supermenix, śpiewałem.
Majstersztyk. Wszystkim niby politykom mszańskim proponuję jeszcze raz przeanalizować rozdanie naszego Mera. Panu Janowi gratuluję nowego stanowiska w Radzie (albo bezradzie)Miasta. Merowi gratuluję wygranej oraz życzę powodzenia w dalszym pędzlowaniu Naszego majątku. A pozostałym mieszkańcom składam szczere kondolencje. Jedno jest pocieszające, że mieszkańcy Słomki nie dali nabrać się na Smoleńsk Jarosza. Jest to dobry prodnostyk przed prawdziwymi wyborami.
tw1979, to tylko @pipek źle skopiował. A może to od pipka źle skopiowali? W końcu nieważne , chodzi o to samo. Najważniejsze aby zamknąć usta tym którzy mówią o trasach biegowych w Kasinie. Panowie z czym wy do ludzi? Wasza zajadłość do niczego dobrego nie doprowadzi. Znam prawie wszystkich ludzi uczestniczących w tym spotkaniu. Większość to uczciwi ale naiwni fanatycy sportu. Ani im w głowie, że fachowcy chcą ich wykorzystać do swoich celów. Prosta zasada: Najpierw się pokazuje swoje dobre chęci a później się rozmawia. Nigdy odwrotnie.
@pipek. Jest takie przysłowie ' Nie dyskutuj z głupim bo was pomylą'. Pozdrawiam. Dobranoc.
@pipek pewnie masz rację, a jeżeli nie masz to najwyżej skopiujesz.
@ pipek. Widać, że ty jesteś wielkim znawcą bo jak redaktor przekręcił nazwisko to ty w ślad za nim to samo. A tak swoją drogą to chodziło mi o 'godacy' a nie o biegaczy. 'Godac' to taki gatunek który zna się na wszystkim i 'godo' o wszystkim ale nie robi nic, w końcu płacą mu przecież tylko za 'godanie', To taki pasożyt który wykorzystuje innych do osiągania dla siebie głównie korzyści materialnych. Na sali było dużo wartościowych osób ale byli głównie dlatego bo im kazano tam być a nie dlatego, że ktoś chciał wysłuchać ich zdania. pipek a swoją drogą to @AonNikt chyba ma rację.
Wystarczy odpowiednio doktora zmotywować i każda nawet najdłuższa kolejka (nawet kilkuletnia) nie jest problemem. Motywacje są różnej wysokości, zależy jaki przypadek. Kolejki nie są wynikiem braku pieniędzy w służbie zdrowia ale są wytworem lekarzy, łatwiej wtedy o pacjentów w prywatnych przychodniach (gabinetach). Jeżeli pacjent ma w perspektywie 2-3 lata czekania na jakiś zabieg to idzie wtedy do gabinetu(oczywiście prywatnego) odpowiednio motywuje swój przypadek i po paru miesiącach jest już po zabiegu. Tak to działa we wszystkich szpitalach, dlaczego w Limanowej miałoby być inaczej? Nasi lekarze nie gorsi od innych.
@subiekt. Zapomniałeś jeszcze o poborcy podatkowym. Ludzie którzy rozwalili narciarstwo biegowe na ziemi limanowskiej chcą być ojcami jakiegoś bliżej nie określonego sukcesu. Działania te są wyłącznie na pokaz i nie mają na względzie rozwoju sportu. A o współpracy różnych środowisk w zakresie rozwoju sportu świadczy chociażby fakt organizacji zawodów narciarskich przez Stowarzyszenie Lubogoszcz w Kasinie Wielkiej na które otrzymali zaproszenie wszyscy samorządowcy, dzieci i młodzież z gminy Mszana Dolna a w których Wójt Gminy Prawdy i Rozwoju zabronił uczestniczyć. Pomimo takich działań zastraszających w stosunku do uczestników zawody i tak się udały a uczestnicząca w nich młodzież, dzieci i dorośli przeżyli niezapomniane chwile. Ludzie którzy próbują niby tworzyć sport na naszym terenie(zasiadający przy stole) bojkotują zawody które nie były ich dziełem a uczestników próbują zastraszać i piętnować. Tacy są ci nasi działacze (wilcy w owczej skórze). Trudno zrozumieć dlaczego do tej inicjatywy nie próbuje zaprosić się Justyny Kowalczyk. Czyżby co znamienitsi bali się, że przyćmi ich blask. Tylko 'bęcwał' nie potrafi docenić siły jej osiągnięć. Ludzie sportu z całego sportowego świata zafascynowani są osiągnięciami Naszej Rodaczki a wybudowanie chociażby skromnych tras treningowych przyciągnie ich do Kasiny jak pszczoły do miodu. Pozdrawiam 'godacy' którzy nigdy nie mieli nart na nogach ale mimo to są ekspertami.
Nowy rozdział historii, to historia widziana oczami jednego człowieka, który zapomina kim byli budowniczy pomnika znajdującego się w parku, nie mówienie o tym, że niektórzy z nich byli SBkami, że nie którzy z nich byli podobno koniokradami, że niektórzy z nich zwalczali Wolną Polskę, że na niektórych z nich AK wydała wyroki śmierci za ich nikczemne czyny. Zapominanie i unikanie tych kwestii jest pisaniem nowej historii. Dodam jeszcze, że zapominanie o tym, że niektórzy budowniczowie tego pomnika byli podobno też handlarzami cementu który w owych czasach był rarytasem a oni mieli go pod dostatkiem. Uważam też, że Pan Zbigniew Jarosz jako historyk powinien znać te fakty i dociekać wyjaśnienia wszystkich kontrowersyjnych okoliczności budowy pomnika w parku i powinien również bardzo głęboko przemyśleć czy brać udział w tej hucpie politycznej.
Abstrahując od wszystkiego pragnę dodać, że lokalizacja obelisku jest chyba nie przypadkowa. Budowę sąsiadującego z obeliskiem pomnika inicjatorami byli SB-cy którzy byli też podobno koniokradami, pomnik ten miał upamiętniać działaczy utrwalających Władzę Ludową na naszym terenie a po przemianach ustrojowych upamiętnia nie wiadomo co ale chyba coś związanego ze ZBOWIDem. Za dbałość o ten pomnik odznaczeni byli chyba burmistrz T.Filipiak i Wójt Gminy Prawdy i Rozwoju a odznaczał ich ZBOWID. Czyż nie jest to jakaś paranoja, że obok siebie będą upamiętnieni KACI i pomordowani a firmują to najwięksi PATRIOCI naszych okolic. Zastanawiam się również czy nie jest to nowy rozdział historii pisany przez pana Jarosza.
@stench. Szopkę z tragedii Smoleńskiej robią PISiorki którzy nie potrafią uczcić pamięci wszystkich którzy tam zginęli ale wykorzystują ją do jątrzenia i budowania swojego kapitału politycznego. Ofiarom tragedii oraz członkom ich rodzin należy się spokój a nie ciągłe jątrzenie uczuciami. Dowodem głupoty i jątrzenia są ostatnie doniesienia Macierewicza. Mer wiedząc, że jest to chwytliwy temat w naszym środowisku (ok.65%społeczeństwa popiera PIS) zapragnął upamiętnić swoje rządy pamiątkową tablicą. Jestem pewien,że słowa 'Non Omnis Moriar' pochodzące z Horacego ('Ustawiłem sobie pomnik trwalszy niż ze spiży [...] nie wszystek umrę, wiele ze mnie tu zostanie poza grobem.' tłum. L. Rydel) były użyte celowo i mają podkreślić i docenić wyjątkowe dzieło (park,rynek oraz nowe galerie handlowe).
Horacy pisząc te zdania na pewno nie myślał o naszym merze a on uważa, że chyba tak. Historii o Katyniu uczyłem się potajemnie i wyrywkowo ponieważ urodziłem się w czasach kiedy nie wolno było o tym mówić. Dziś kiedy dostępne są publikacje, opracowania historyków poznaliśmy prawdę o tej zbrodni. @nomR, czy ty również uważasz, że obeliskiem i tablicą można zamknąć nasze usta?
Masz rację. Gminę ponad stan zadłużył Patalita, Żaba ją oddłużył a mer ją opędzluje. Biznes prawie jak z 'Układu zamkniętego'.