takina17
Komentarze do artykułów: 24
Może rządać ile chce ? - porozmawiaj z ludźmi, którym domy zabierają pod np. Aautostrady czy np. u nas pod tory itp.
Może rządać ile chce ? - porozmawiaj z ludźmi, którym formy zabierają pod np. Aautostrady czy np. u nas pod tory itp.
A czym się różni lekarz od nauczyciela, policjanta, księgowego,górnika itp. Wszyscy na publicznych uczelniach studiują za darmo to dlaczego to akurat lekarz ma coś odpracowywać?
Swoją drogą te "puszczalskie dziewczynki" same ze sobą raczej nie sypiają i w ciążę same nie zachodzą, więc to bardzo krzywdzące stwierdzenie.
Oczywiście że lepiej by było, żeby wszyscy nastolatkowie byli odpowiedzialni i rozsądni- i tu duża rola rodziców, ale nie oszukuję się że tak jest a ciąża przydaża się tylko " puszalskim" bo tak niestety nie jest. Nie możemy też oczekiwać że dziecko przestanie być nagle dzieckiem i zacznie myśleć jak my dorośli bo tak też nigdy nie będzie, to wiek największych buntów i dziwnych zachowań i my musimy dzieci wspierać i tyle.
Spróbuj zrozumieć że nie wszyscy są wierzący - więc przykazania kościelne ich nie interesują. Ludzie chcą prawa, które pomoże, ułatwi im życie ale też nikt nikogo do niczego nie zmusza. Jak czyjaś córka nie będzie chciała kupić tej tabletki to jej nie kupi gdyby jednak coś " przydarzyło " się mojemu dziecku to sama bym ją namawiała na tabletkę. Mając naście lat dziewcxynki nie powinny rodzić dzieci i tyle w temacie.
Myślę, że można mi pozazdrościć empatii u mojego dziecka ( zbiera na WOŚP, działa w wolontariacie przy kościele, pomaga najbliższym itp.) więc się nie martw. A i ja mimo kwestowania potrafię przypilnować dzieci:). Poza tym jakie masz kompetencje by wiedzieć co bardziej rozwija empatię u dzieci, bo nie podejrzewam Cię o studia psychologiczne.
Wyobraź sobie, że nie trzeba oglądać żeby wiedzieć jakie to dno. Co rusz w innych mediach pojawia się info, że w Republice znowu kontrowersyjne słowa np. p. Pietrzaka czy Króla.
Pierwsza wypisałabym dziecko z religii gdyby ten ksiądz miał je czegokolwiek uczyć czy nie daj Boże wychowywać
Oczywiście, że nikt nikogo nie wysyła pod kościół, są rejony gdzie kto kwestuje i czasem się trafia w OKOLICACH koścoła, i jeżeli jest wola księdza stoją bliżej lub jak w Sowlinach ciut dalej od kościoła.
WOŚP nie zbiera na dzieciach - to dzieci chcą zbierać dla WOŚP-u. A dlaczego -bo to dla nich fajnie spędzony dzień, nawet jak sypie i jest zimno. Dodatkowo w sztabach jest zawsze wesoło, mogą pobyć z innymi porozmawiać a przede wszystkim mogą pomóc i świetnie o tym wiedzą.
A czy kościół zbierał na sprzęt medyczny? bo to właśnie założenie WOŚP. Absolutnie nie mam nic do Caritas i chętnie wspieram różne akcję, jednak to całkiem inna fundacja i powinniśmy się cieszyć że jedna i druga i wiele innych pomaga potrzebującym. A swoją drogę Wolontariusze WOŚP NIGDY nie są wysyłani do kościołów, a kwestują w pobliżu i to dlatego, że wiele starszych osób, które chcę wesprzeć tą akcję, nie może sobie pozwolić, z różnych powodów na szukanie sztabu. I wiem to z własnego doświadczenia i rozmowy z ludźmi wrzucającymi coś do puszki.
Nie mogę się z Tobą zgodzić od kilku lat jestem wolontariuszem wraz z dzieckiem i uważam, że takie akcje mocno rozwijają empatię i dobroczynność u młodych osób. Dodam również że córka działa też w wolontariacie kościelnym -kwestując nieraz przy kościele i naprawdę nie mamy z tym problemu - bo chodzi właśnie o dobroczynność a nie by zrobić temu drugiemu gorzej.
Chodnik jest miejski a pod kościół wolontariusze nigdy nie podchodzą, wyjątkiem jest gdy to ksiądz ich zaprosi - a i tak się zdarzało. Więc kwestując w " pobliżu " kościoła nikogo pytać, na szczęście nie muszą
Nikt nie musi pytać księdza czy może kwestować w pobliżu kościoła ( na terenie miasta nie kościoła) od lat razem z dzieckiem jestem wolontariuszem w Mszanie Dolnej i też nie jednemu księdzu się to nie podobało, ale cóż to ludzie decydują kogo wesprzeć i nie chcę przytaczać co przy tym mówią :) przez 5 lat nigdy nie usłyszałam nic niemiłego i najlepiej zostawmy każdemu wolny wybór - miłego wieczoru.
Gratulacje Pani Urszulo !
@jagodara- zgadzam się z Tobą w 100 %, niech świadczenia będą niech rosną ale niech wszyscy się do nich dokładają:) Jest chore, że ludzie zdrowi, młodzi siedzą we dwójkę w domu w kilkorgiem dzieci i śmieją się z ludzi biegnących codziennie o 6 do pracy.
Czyli wg Ciebie podatek i datek to to samo? Spróbuj zatem że nie płacić podatku bo datków wydaje mi się na pewno nie dajesz:)
Oczywiście że to nie to samo, trzeba tylko wiedzieć skąd państwo ma pieniądze. Różnica jest ogromna na 500 + skladają się wszyscy pracujący czy chcą czy nie natomiast WOŚP wspierają dobrowolnie cudowni ludzie :)
Niestety nie mogę się z Tobą zgodzić. Obecnie żyje mi się znacznie gorzej ( 100% większy ZUS 100% większa rata kredytu o cenach w sklepie nie wspomnę) więc na pewno nie zagłosuję na PIS i myślę że takich jak ja jest wielu. A co do Pani poseł to napisz czy byłeś w biurze z jakąś sprawą i nic nie zrobiono, bo mi osobiście pomogła ( byliśmy u niej w biurze z pismem itp)