zajec
Komentarze do artykułów: 1289
Pan Z zginął w katastrofie w Smoleńsku i zwolnił mandat. Jedyną kandydatką okazała się zona pana Z, Aby mandat uzyskać wystarczył jej jeden głos, który nawet mogła oddać sama na siebie. Żeby było śmiesznej, na zwolniony w podobny sposób mandat pana G weszły do Sejmu jego dwie żony, aktualna i była. Tak wygląda demokracja w Polsce, a Tobie ,biedny wyborco, wydaje się, że Twój głos coś znaczy.
W pewnej wiosce, za komuny był ośrodek zdrowia , był lekarz, dentysta i pielęgniarka. Do kościoła kilometrów pięć. Obecnie we wiosce kościół nowy na miejscu, ośrodka nie ma, do doktora kilometrów dziesięć. To jest ten progres, ale wszyscy razem zaśpiewajmy barkę, a prawda nas wyzwoli.
Ogromna jest skala kościelnej agentury we władzach Odkryli się w sejmie przynosząc zdjęcia Wojtyły.. Pontyfikat jego, to znaczny wzrost kosztów społecznych na utrzymanie kościoła i rozrost wpływów.
Pewnie z dwadzieścia lat temu kościół obiecał wydanie białej księgi dotyczącej współpracy księży ze służbą bezpieczeństwa i do tej pory jej nie ma. Podobnie jak teraz z JP2 temat wymaga pogłębionej analizy i tak będą analizować latami, aż temat się przedawni.
Błogosławieni pokorni i cisi, albowiem oni Pana oglądać będą.
1. Precedens jest; zabójstwo Papały 2 Po co resocjalizować, skoro nie wyjdzie. 3. Za drugiej RP skazany dożywał przeciętnie dwa sezony osadzony w ciężkich warunkach, w zimnie, wilgoci czy gruźlicy.
Jezus powiedział : jeżeli skrzywdziłeś któregoś z maluczkich, mnie żeś to uczynił.
Nie ważne, wiedział, czy nie, ale za to wiesz już, na co idzie Twoja ofiara
Gdyby nie było tysiąca lat niszczenia postępów medycyny przez kościół , żylibyśmy dzisiaj po sto lat w zdrowiu, szczęściu i urodzie.
Pewnie 80%, a może i więcej struktur państwowych i kościelnych działa w sposób tajny. Szczegółów społeczeństwo dowiaduje sie tylko w wypadku skandali lub na miesiąc przed wyborami, a podawana prawda z prawdą często wiele wspólnego nie ma Zresztą , po co komu prawda. Lepiej pisać, kto kogo bzyknął lub okradł.. Psy spuszczono z łańcuchów i złapały trop, ale co pod dywanem ? Kto nie chce komuś czegoś dać, czy na coś się zgodzić ?
Pamiętam te dni, gdy PiS przejął władzę. Ogłosił, że PO zostawia państwo w ruinie i zaczął rozdawać pieniądze , których jeszcze nie zarobili, bo był to jeszcze budżet peowski.
Niektóre struktury przedwojenne państwowe przyjęły niemiecką administrację. a po wojnie stały się uległe komunie. NP granatowa policja Sądownictwo zmieniło sie o tyle, że powołano wydział dla Niemców z niemieckim prezesem, a po wojnie skumali się z komuną. UB w niektórych rejonach kraju budowała przedwojenna znienawidzona powszechnie ' dwójka" Po wojnie wróciło do kraju bardzo wielu członków struktur siłowych, w tym wyższych oficerów. czy administracji, których nikt nie prześladował , a przeciwnie, zajęli się gorliwie budową PRLu.
Ruscy w chwilach słabości po rewolucji zgodzili się na niepodległość niektórym narodom Imperium, zaraz zrobiło się im szkoda i w drugą wojnę złapali je z powrotem. Jak sojuz upadł , w chwilach słabości zgodzili się na odłączenia, a teraz tęsknota za Imperium każe im ponownie scalać, by Putin pod koniec życia mógł włożyć krwią splamioną koronę Carów
No cóż, sukces, może wzmianki nie warty ale sukces. A już wydawało mi się, że duża aktywność służb skierowana jest na ochronę działania Ducha Świętego sekcji watykańskiej, jego działań i majątku oraz ścigania osób brzydko się wyrażających w tym temacie.
Pan Ziobro gada, jeżeli przyjmiemy Unijną pomoc , stracimy suwerenność. Problem w tym, że parę lat temu już przyjęliśmy pomoc z Unii, znaczy, że już suwerenni nie jesteśmy od dawna.
Chciałbym nieśmiało przypomnieć, że Rada Najwyższa ZSRR zatwierdziła w 1968 roku doktrynę Breżniewa określającą strefę wpływów rosyjskich i prawo do interwencji zbrojnej na tych terenach. Doktryna ta nadal obowiązuje mimo rozpadu Imperium. Jeżeli Ukraina upadnie, powinniśmy zacząć się bać, bo jest u nas wielu takich, co mają schowane czerwone legitymację i nóżkami przebierają , by wrócił stary porządek
Tygrysek uważa, że wieś jest ostoją zacofanych poglądów na życie, tymczasem okazuje sie w badaniach, że w wielu wprawach wieś myśli bardziej postępowo niż kołtuńskie miasto. A Hołownia grubo sie myli uważając, że ugra coś antykoscielnie, skąd sam wylazł.
Lenin powiedział : zwyciężą kadry. A kościół ma z kadrami kłopot.
Żeby wyrównać straty w mojej emeryturze spowodowane inflacją i wzrostem cen i opłat , powinienem dostać tysiąca podwyżki, a nie jakieś groszki , z komentarzem, jaki to ja jestem zaopiekowany. Wolę Tuskowe 2 złote , jak teraz stówki, chociaż musiałem dorobić przez niego 5 lat dłużej.
Prawdziwy kryzys przyjdzie po wyborach.