Jeżeli teraz stanowisko wójta uczyniliście korytem, to kandydować będą głównie wieprze. Zastanów się jeden z drugim co wypisujecie, bo obrażacie nie tylko tych których nie lubicie, ale i tych których popieracie. Gratuluję takiego elektoratu. @Lechuu, pisałeś o drogach, ja też - to skąd to odniesienie do szkoły. Czytanie tekstu ze zrozumieniem okazuje się dla niektórych barierą nie do pokonania

z czego większość dofinansowana z 'powodziówek' przyznanych gminie w poprzedniej kadencji.

niski, wybacz że użyję tekstu który znalazłeś w archiwum. Jest on jak najbardziej aktualny i powinien być cytowany przy każdej okazji, żeby przypomnieć Ptaszkowi i jego poplecznikom, że hipokryzja to nie najwyżej oceniana cecha człowieka niski 2018-01-18 11:43:51 Poniżej fragment oświadczenia części radnych kadencji 2010 - 2014, w tym także Pawła Ptaszka, Czesława Kuca, Marka Golonki i Ireny Wilczek - Sowa 'Wójt w swojej ocenie pomylił swoje ambicje z kompetencjami mu przysługującymi, jako, że to, do rady gminy zgodnie z ustawa o samorządzie gminnym należą wszystkie sprawy pozostające w zakresie działania gminy w tym stanowienie o kierunkach działania Wójta. Wydaje się, iż to nie Wójt ma stanowić o kierunkach a rada, a Wójt jest jedynie organem wykonawczym. Przypisywanie sobie teraz zasług, których był Pan jedynie ustawowym wykonawcą jest co najmniej nie na miejscu.'

do 32 - tu nie problemem jest czy ktoś chodził na sesje czy nie, tylko że ten który ma brud za paznokciami nie powinien wytykać plamki innym. Odrobinę finezji w myśleniu.

Wyjaśnienia konkretne i jasne dla każdego. Najbardziej jednak niepokojąca jest informacja o blokadzie dostępu radnych do Informatora Samorządowego, którego ideą jest chyba przekazywanie informacji mieszkańcom przez samorządowców, do których zaliczamy również radnych. To nie powinno być prywatne wydawnictwo Wójta i jego tuba propagandowa. Brak informacji ze strony radnych powoduje takie nieporozumienia i eskalacje emocji.

niski, wybacz że użyję tekstu który znalazłeś w archiwum. Jest on jak najbardziej aktualny i powinien być cytowany przy każdej okazji, żeby przypomnieć Ptaszkowi i jego poplecznikom, że hipokryzja to nie najwyżej oceniana cecha człowieka niski 2018-01-18 11:43:51 Poniżej fragment oświadczenia części radnych kadencji 2010 - 2014, w tym także Pawła Ptaszka, Czesława Kuca, Marka Golonki i Ireny Wilczek - Sowa 'Wójt w swojej ocenie pomylił swoje ambicje z kompetencjami mu przysługującymi, jako, że to, do rady gminy zgodnie z ustawa o samorządzie gminnym należą wszystkie sprawy pozostające w zakresie działania gminy w tym stanowienie o kierunkach działania Wójta. Wydaje się, iż to nie Wójt ma stanowić o kierunkach a rada, a Wójt jest jedynie organem wykonawczym. Przypisywanie sobie teraz zasług, których był Pan jedynie ustawowym wykonawcą jest co najmniej nie na miejscu.'

Kończ Waść, wstydu oszczędź - polemika z radnymi za pośrednictwem portalu Limanowa.in zamiast dialog we własnym gronie to nie najlepszy sposób na rozwiązywanie problemów. Brutalne ataki na radnych są niczym innym jak bestialską próbą 'złamania kręgosłupów'. Sprowadzanie mieszkańców (krzykaczy) z tematami wymyślonymi naprędce miało na celu jedynie zastraszenie radnych. Nie powołujcie się na Wieloletnią Prognozę Finansowa (WPF), bo to nie jest podstawa do zaciągania zobowiązań. Tylko uchwalony budżet na to pozwala. Brawo radni, nie zgadzajcie się na finansowanie modernizacji budynków nieudolnie zarządzanego ZGK Tak się nie prowadzi gospodarki finansowej gminy a tym bardziej dialogu. A tak swoją drogą to Tymbark dał piękny pokaz, jak nieprzemyślanymi decyzjami można zniszczyć podstawy prawdziwej demokracji. Jak ktoś ma inne zdanie to go przekonaj a nie kop, lub uznaj jego racje, szczególnie gdy ma większość.

Aż przykro czytać niektóre komentarze przepełnione nienawiścią. Niestety posługiwanie się kłamliwymi argumentami stało się w Tymbarku normą. Radni z Klubu Nasza Gmina nie zabrali pieniędzy na wodociągi tylko pomniejszyli zaplanowaną przez Ptaszka kwotę o remont budynku uzdatniania wody, uważając że powinien wykonać to ZGK we własnym zakresie. W cenie wody dostarczanej przez ZGK jest odpis amortyzacyjny, który służy do odtworzenia zużytych środków trwałych. Płacimy za to płacąc za wodę, i dlaczego mamy płacić po raz drugi za to samo. Tu jakoś nikt nie zauważa, że to własnie Ci radni bronią interesu mieszkańców. Na inwestycje wodociągowe Radni wpisali 1mln 350 tys. (bez budynku) zamiast 1 mln 500 tys. Nic nie stoi na przeszkodzie budowie wodociągów na Zamieściu. Problem jest z budynkiem, bo w przetargu wójt połączył to z wodociągiem bez uzgodnienia tego z kimkolwiek i teraz nie może podpisać umowy z wykonawcą bo w przetargu była modernizacja budynku w pakiecie. Nie obrażajcie Radnych, i skierujcie pretensje do właściwych osób.

Dyrektor Dull ma kłopoty z Zakładem w Mszanie Dolnej i kłopoty w ZGK w Tymbarku, gdzie zasiada w Radzie Nadzorczej. Może za dużo obowiązków ?

No tośmy się doczekali, jak nie myślisz jak ten któremu coś się w 'główce odkleiło' to jesteś totalna opozycja. Wykorzystywanie głupich haseł znanych z mediów jest bezpardonową próbą zdyskredytowania części radnych. Teraz to winny będzie Tusk, UE , cykliści i masoni. Takie wpisy świadczą o braku argumentów i bezsilności klakierów. Wójt coś schrzanił a radni nie dali się na to nabrać - to teraz pytanie, kto jest winien. Wyjaśnienia przewodniczącej są spójne i logiczne w przeciwieństwie do bełkotu Ptaszka, który ukrywa przed opinią publiczną swoje błędy związane z przetargiem, rozstrzygniętym przedwcześnie, zanim uchwalono budżet. Panie Ptaszek, odrobinę szacunku dla radnych których wybrali mieszkańcy, chyba że ci mieszkańcy to też totalna opozycja

Jak to diabłu, przecież wg. mieszkańców naszego regionu obecna władza której przedstawicielem jest Premier Morawiecki jest 'jedynie słuszną'. To zdecydujmy się, czy chcemy dobrej gospodarki czy jasełek z udziałem Maciarewiczów i jemu podobnych

Gratulacje za język dla niektórych komentujących, ujadanie, szczekanie - to jest język dialogu. Zresztą co się dziwić, taki język obowiązuje oficjalnie wśród nowych 'elit' politycznych czerpiących wzorce z rewolucji październikowej1917 r.

Gratulacje za język dla niektórych komentujących, ujadanie, szczekanie - to jest język dialogu. Zresztą co się dziwić, taki język obowiązuje oficjalnie wśród nowych 'elit' politycznych czerpiących wzorce z rewolucji październikowej1917 r.

Powodziówka - znowu kolejne pieniądze załatwione przez poprzednika. A co tak naprawdę udało się Ptaszkowi zrobić samemu przez te ostatnie lata?

przypadek Senatora Koguta jest czystym przykładem, że jak się uczestniczyło w tworzeniu politycznej organizacji przestępczej, to nie da się z niej wyjść bezboleśnie. Albo jesteś wierny do końca, albo cię skończymy. Z mafii i służb specjalnych nie wychodzi się jak z domu publicznego. Z tego się nie da oczyścić.

Gdybyśmy mieli na swoim terenie kopalnię węgla brunatnego lub podobnego wielkiego podatnika, gwarantuję, że wszystkie życzenia poprzedników były by spełnione. Miasto wydaje pieniądze, źle- nie wydaje, też źle- trudno, tak jest i będzie jak zadecydują aktualni decydenci, tj, Rada Miasta i Burmistrz, którzy z każdej strony słyszą o potrzebach mieszkańców. Ponieważ miasto nie ma aż takich dochodów jest jak jest. Wydamy na dodatkowe światełka, braknie na nowy chodnik lub naprawę drogi. Wybierajcie.

Starym zwyczajem pierwsi do głosu rwą się zawistni głupcy, u których perfekcyjnie działa 'odruch Pawłowa' - jak pojawia się informacja o Burmistrzu to najpierw szczekają i próbują ugryźć, nieważne czy jest za co, czy nie. A może lepiej pomóc, by działo się lepiej.

Oczywiście taka sonda nie odzwierciedla do końca prawdziwych nastrojów w gminach, chociaż może być sygnałem, z którego należy wysnuć wnioski. Większym problemem jest co innego. W tej sondzie głosowało ok. 1600 osób, średnio 132 osoby w gminie, jak wyliczył jeden z poprzedników. Jest to znacznie więcej niż ludzi ze struktur PIS w powiecie (ok 70 osób) które mająochotę na rządy absolutne. Tego zacznijmy się bać, bo niedługo nawet nie będziemy decydować kto będzie radnym lub wójtem. Obudźmy się, bo czarne chmury już wiszą nad nami.

Czy sprzedaż drogiego w utrzymaniu budynku jest jednoznaczna z jego wyburzeniem? Biblioteka nie będzie zlikwidowana tylko znajdzie siedzibę w lepszych warunkach, budynek pozostanie w mieście (bez zgody konserwatora zabytków nikt go nie zburzy) a jeszcze przybędzie pieniędzy na nowe inwestycje. Może mniej zacietrzewienia a więcej rozsądku.

'.....o źródłach i dynamice, a także sposobach na rozwiązywanie konfliktów w limanowskiej bibliotece opowiadał będzie psycholog społeczny, prof. Zbigniew Nęcki'.Nic dziwnego że rodzą się nieporozumienia i konflikty, gdy teksty umieszczane w mediach zawierają takie błędy w składni zdań. Z cytowanego tekstu można wywieść, że to w bibliotece są konflikty. Gdyby to napisać w ten sposób: '.... o źródłach i dynamice, a także sposobach na rozwiązywanie konfliktów opowiadał będzie w limanowskiej bibliotece psycholog społeczny, prof. Zbigniew Nęcki', to otrzymamy czytelny i jasny obraz.