30 proc. bierze zwolnienia, a z roku na rok są coraz bardziej ślamazarni
Według danych resortu edukacji regularnie na WF z powodu zwolnień lekarskich nie chodzi ok. 30 proc. uczniów. Przez cały rok można nie ćwiczyć np. z powodu złamanego palca. Minister sportu i turystyki zapowiedział, że od 1 września uczeń będzie musiał przynieść zwolnienie od lekarza specjalisty, np. ortopedy lub kardiologa, by nie ćwiczyć przez semestr albo dłużej. Rozporządzenia nie ma, a młodzież WF-u nie lubi.