Głupie żarty na wycieczce skończą się... w sądzie. Udawał porwanego, sprawą zajęła się policja
Mszana Dolna. Głupi wybryk zaprowadzi ich przed sąd dla nieletnich. Grupa chłopców nudząc się na szkolnej wycieczce, dzwoniła pod losowe numery i inscenizowała różne scenki. Sprawą zajęła się policja, gdy jeden z nich w słuchawce udawał porwane dziecko, które potrzebuje pomocy. W działania zaangażowano nawet komendę wojewódzką.