Kolejka w zaduchu
Limanowa. W limanowskim szpitalu panują teraz trudne warunki oczekiwania na pobranie krwi. - Ludzie chorzy, starsi, malutkie dzieci czekają w tłumie nierzadko mdlejąc, a nie mówiąc o tym, że się wzajemnie zarażają – pisze do nas pani Małgorzata. Dyrektor szpitala przeprasza za sytuację i problem obiecuje rozwiązać.