Łączenie klas, droższe obiady - miasto proponuje zmiany w oświacie, rodzice się niepokoją
Władze miasta rozważają wprowadzenie zmian w oświacie – mają one objąć liczbę oddziałów i liczebność klas w miejskich szkołach, jak również pracowników obsługi, w tym szkolne stołówki. Burmistrz Władysław Bieda nie zdradza szczegółów i twierdzi, że nadal trwają analizy. Pomysłami zaniepokojona jest natomiast przewodnicząca Rady Miasta, Jolanta Juszkiewicz. Martwią się jednak przede wszystkim rodzice, którzy chcą jutro uczestniczyć w posiedzeniu komisji oświaty.