Mężczyzna pożyczył 800 zł, oddał już 41 tys. zł, do spłaty pozostało 102 tys. zł
Niemal dwadzieścia lat temu mężczyzna pożyczył 800 zł żeby utrzymać rodzinę. Nie spłacał rat w terminie. Dług rósł w błyskawicznym tempie. Po wyroku sądu dłużnik oddał już 41 tys. zł, a do spłaty pozostało jeszcze 102 tys. zł. Uchylenia nakazu zapłaty w tej sprawie chce prokurator generalny Zbigniew Ziobro.