Ogień w hurtowni – skończyło się na strachu
Godzinę temu prałat Jan Bukowiec zauważył wydostające się z kominów hurtowni łożysk i odzieży BHP przy ul. Krakowskiej w Limanowej kłęby dymów. Na miejsce po chwili przyjechały trzy wozy PSP, później dojechały dwa OSP.