PIS przejął nawyki III RP
Cztery lata temu dla wielu osób wygrana Prawa i Sprawiedliwości była pierwszym podmuchem wolności po 1945 roku. Nadzieja na dobrą zmianę była olbrzymia. Radość z wygranej była uzasadniona, zwłaszcza z perspektywy okupacji umysłów totalitarnymi czasami komunistów i III RP, tak piętnowanej przez obecnych ludzi władzy. Co się stało, że Ci, którzy tak głośno krzyczeli o złym teraz stają na równi z tymi, których piętnowali?