Po awanturze wyszedł z domu - postawił na nogi wszystkie służby
Młyńczyska. Wczoraj wieczorem służby zostały postawione w stan gotowości – rodzina 60-latka zaalarmowała je, że mężczyzna po awanturze wyszedł z domu i może próbować zrobić sobie coś złego. Na szczęście, odnalazł się cały i zdrowy.