Policjant po służbie i jego krewny uniemożliwili dalszą jazdę pijanemu kierowcy. 28-latek miał aż 3,5 promila w organizmie
Zalesie. Wracający po służbie do domu funkcjonariusz starosądeckiej policji zatrzymał w niedzielę w Zalesiu kompletnie pijanego kierowcę Opla. Jak się później okazało, 28-latek miał w organizmie aż 3,5 promila alkoholu.