"Ruscy katowali sąsiada, by dowiedzieć się, do kogo wysłał zdjęcie kolumny rosyjskiego wojska"
Ruscy, którzy przyszli do sąsiada, sprawdzili telefon. Znaleźli zdjęcie kolumny wojskowej. Byli pewni, że nakierowuje wojska ukraińskie do uderzenia w kolumny rosyjskie. Wywieźli go na cmentarz. Przypalali ręce, nogi i genitalia - opowiada Katia, która uciekła z okupowanego Chersonia.