Duszność przerodziła się w zatrzymanie krążenia, w okolicy nie było karetki, na pomoc wezwano strażaków. Mężczyzny z COVID-19 nie udało się uratować"
Limanowa. Wczoraj wieczorem w Limanowej, kilkaset metrów od szpitala, zmarł w domu pacjent z potwierdzonym COVID-19. Mężczyzna miał duszności, które przerodziły się w zatrzymanie krążenia, przez kilkadziesiąt minut reanimowali go strażacy z PSP, bo w okolicy nie było żadnych dostępnych karetek. Na miejsce dotarł dopiero zespół ratownictwa medycznego z Łącka.