Z dyskoteki do szpitala
Dobra. Sześć osób wobec których ochrona dyskoteki użyła gazu pieprzowego pojechało po pomoc do szpitala. Wcześniej niezrozumiałą dla nich sytuację chcieli zgłosić policji, która jak tłumaczą pomóc im jednak nie chciała. Policja sprawę przedstawia inaczej.