Znaków wciąż nie ma, kierowcy więc błądzą
Limanowa. Okazuje się, że dwa tygodnie to mało, by w pobliżu uszkodzonego mostu postawić oznakowanie informujące kierowców o utrudnieniach. Wczoraj na miejscu pojawili się policjanci, którzy kolejne samochody chcące wjechać na zamknięty dla ruchu obiekt, kierowali na objazdy.