Anoreksja – nałóg chudości
„Nie daję rady… Cały czas wpadam w doły, coraz częściej przestaję kontrolować swoje emocje, coraz częściej wpadam w szał, a gdy zjem cokolwiek, zanoszę się płaczem... Nie potrafię zaakceptować myśli, że mogę mieć coś w żołądku. Przecież kiedyś tyle rzeczy smakowało mi, teraz nie mogę już nic jeść... Wszystkiego się boję”, pisze w swoim blogu Kasia, która podaje, że ma 165 wzrostu i waży 39 kg.