Awans wywalczyli w dziesiątkę
Limanovia przez ponad pół godziny musiała grać w dziesiątkę, ale zdołała wywalczyć awans do finału Pucharu Polski na szczeblu Małopolskiego Związku Piłki Nożnej. Na małym boisku w Przytkowicach podopiecznym Dariusza Sieklińskiego grało się bardzo ciężko.