Zankomity początek Limanovii i katastrofa w drugiej połowie
IV liga Małopolska-wschód. Na inaugurację nowego sezonu Limanovia przegrała na wyjeździe z Tarnovią Tarnów. Podopieczni Waldemara Warchoła po 10 minutach prowadzili 2-0 i taki wynik utrzymał się do przerwy. Jednak po zmianie stron obraz gry diametralnie się zmienił. Tarnovia czterokrotnie zdołała umieścić piłkę w siatce i odniosła zwycięstwo.