Odpoczynek, a potem kolejne zgrupowanie
Justyna Kowalczyk ma jeszcze kilka dni odpoczynku od ciężkich treningów zanim rozpocznie kolejne zgrupowanie. Potrzeba bowiem zawodniczce aklimatyzacji po miesiącu spędzonym w Nowej Zelandii. Zgrupowanie na drugiej półkuli podobnie jak dwanaście miesięcy temu okazało się bardzo udane i według trenera Aleksandra Wierietielnego znów zaprocentuje w zimie.