Piłkarski horror na początek wiosny. Limanovia wyszarpała zwycięstwo w końcówce.
IV liga, Małopolska-wschód. Limanovia udanie rozpoczęła rundę wiosenną. Pokonała u siebie 2-1 LKS Szaflary, a dwa gole padły w doliczonym czasie gry. Podopieczni Andrzeja Paszkiewicza zmniejszyli stratę do prowadzącego Popradu Muszyna do zaledwie trzech punktów.