Stało się to się stało, najwazniejsze ze nikomu się nic nie stało, i nie ma co drążyć tego tematu. A takie bariery energochłonne to można rękoma wyrwać bo chwieją się w każda stronę, jak by były porządne takie jak przy drogach krajowych to skończyło by się na przetarcu boku auta.

Nie napisał ze czuł się super pełny sił, tylko ze zostało mu dosłownie pare kilometrów do domu i myślał ze da radę, nie mówię ze dobrze zrobił ze chciał jechać do domu, ale tez nie wyzywam go od kretynow bo ciekawe co wy byście zrobili na jego miejscu, zawsze łatwo mówić co wy byście nie zrobili w takiej sytuacji, a w rzeczywistości każdy z was jak by wam zostało pare kilometrów to byście jechali dalej.

Hiena kretyństwo to jest komentowanie i mówienie co ma robić policja nie wiedząc nawet trochę o tym wypadku, chłopak przysnął za kierownica bo zostało mu pare kilometrów do domu i nie wiedział ze tak to się potoczy, każdemu może się to zdarzyć, nawet tobie, ciekawe czy wtedy tez byś napisał ze to kretyństwo i piractwo, najpierw zastanów się co wgl piszesz.