A czy ten stadion jak go nazywacie spełnia wymogi do rozegrania spotkania na tym szczeblu?No chyba raczej nie według przepisów.

Raczej i to jest pewne że mecz nie odbędzie się w Zalesiu bo ten ,,obiekt' nie nadaje się na ten szczebel spotkań.

Rzadko się tu wypowiadam bo Polska to stan umysłu i ludzie którzy w niej mieszkają są najmądrzejsi i wszystko i wszystkich krytykują co ich nie dotyczy ale widzę że komuś żal dupę ściska,ważne że chłopom się chce w tym wieku biegać za skórą a to że zbieranina to wszędzie tak jest w każdym klubie nawet w drużynach seniorów,juniorów i itp. są swoi i ,,obcy" to znaczy się ktoś z zewnątrz więc ja na przykład tutaj nie widzę problemu.No ale każdy ma swoje zdanie.Pozdrawiam.

jan_1971 ale ty jesteś tępy.Skoro chcesz coś skomentować i dopiec Limanovii to najpierw sprawdź sobie info na stronie http://limppn.pl/ i będziesz wiedział kto wygrał Turniej o Puchar Prezesa PZPN (a nie myl z mistrzostwami podokręgu) a później coś próbuj komentować człowieku.

Jeśli nawet klub jest organizacyjnie przygotowany na III ligę to nie ma drużyny która wygrałaby batalię w IV lidze a później baraże z Hutnikiem Kraków.Armia zaciężna trenera Paszkiewicza gra cały sezon bez zmian,nawet jak grają słabo to trener nie decyduje się na ich zmianę.Inna sprawa że drużyna jest źle przygotowana do rundy wiosennej co widać w ostatnich meczach gdzie drużynie brakuje świeżości.Wystarczy popatrzeć na Piotrka Kaczora,chłopak który niejednokrotnie swoimi rajdami wygrywał mecze dzisiaj jest cieniem zawodnika z poprzedniego sezonu.Brak mu pewności siebie w sytuacjach podbramkowych jak i wielu innym zawodnikom.Naciski na to żeby grali młodzi sprawiają że trener ,,daje' im szansę ale nie na tych pozycjach gdzie chłopaki grali w drużynach młodzieżowych.Co z tego że dostaje szansę gry skoro gram w pomocy i jestem pomocnikiem a trener mnie wstawia ale np.do ataku (tak było wielokrotnie) i takiemu chłopakowi ciężko jest się odnaleźć na boisku. Trener Paszkiewicz dokonuje wiele nie przemyślanych zmian w czasie meczu.Inna gra jak jeden z moich poprzedników przedstawił trener nauczył gry chłopaków schematem i tego się trzyma.Nie widać u tych chłopaków radości z gry,bo wszystko podporządkowane jest właśnie grze schematem. Kolejna rzecz to jeśli trener dalej tak będzie postępował z zawodnikami jak z P.Kaczorem dzisiaj to szybko stracimy kolejnych zawodników.Bo już kilku odeszło a pewnie kolejnych kilku odejdzie jeśli nie dojdzie do zmiany trenera. Jeśli Limanovia nie che skończyć jak wiele klubów to zarząd klubu powinien szybko zareagować na taką sytuację.