Z momentem wyznaczenia nagrody przez Policje za wskazanie miejsca ukrywania sie Dudu przyznali sie sami ,ze nie mieli zielonego pojecia gdzie moze byc .

Mysle ze uzywanie slowa "strzelanina" jest nie wporzadku do ofiar. To mlode malrzenstwo zostalo zamordowane przy uzyciu broni. Prosze o wiecej rzetelnosci przy doborze slow .

Ludzie, czy wy normalni jestescie? Chłop sobie cos zaspiewal i juz ktos to na policje zglosil? Chryste, co wy chcecie od siebie i innych? Kogo moze takie cos oburzyć? Komu to przeszkadza? Opamietajcie sie bo za chwile krzywe spojrzenie na drugiego bedzie zglaszane. Przeciez nie zrobil nic zlego ani nielegalnego. Gdyby zaspiewal na karaoke to co, tez byscie policje wzywali?

Nie chwal mi sie swoim nalotem bo sa lepsi z tą jednak różnica, ze czym czlowiek starszy to nabiera szacunku do drogi z kazdym przejechanym kilometrem i z kazdym powrotem do domu bo wie ze za kółkiem wszystko moze sie zdarzyć. Życze nastepnej bańki bez karmy ktora lubi wracać jak bumerag i nie daj okazji drugiemu zeby cie nazwal bezmozgowcem w komentarzu przy nastepnej informacji z regionu, szerokosci....

Jak juz zsiadles ze swojego rowerka i zaparkowales w garazu a mama przygotowala ci papu na kolacje to zjedz, bajke poogladaj i poloz sie do spania bo komentarzem na poziomie paździerza nikomu nie zaimponujesz.

Całe życie dbam tylko o jeden układ "Ja-Bóg". Jak dla mnie, cała reszta hierarchii tu na ziemi, niech wybiera sie sama przez siebie dla samych siebie.

Przeciez kilka artykułow wczesniej byla informacja z prac geologicznych ze podstawa uskoku znajduje sie na glebokosci 12 metrow. Prace ziemne ktore wykonal wlasciciel dzialki ponizej drogi nie mialy wplywu na proces ktory uaktywnil sie na takiej glebokosci.

Bo moge....., z przykroscia upewnic sie, ze na pewnych plaszczyznach mimo lat nic sie nie zmienia.

Osobiscie...., caly rok daje 10zl co niedziela na skladke a dzisiaj dalem do puszki. Nie interesuje mnie gdzie ida pieniadze za skladki bo i tak prawdy sie nie dowiem. Dzisiaj dalem do puszki i tez nie wiem czy moje dziesiec zl trafi na sprzet czy do kieszeni Owsiaka. Jedno i drugie to zbiorka dobrowolna a ja daje bo po prostu chce. Nie rozliczam ani ksiedza ani Owsiaka choć nawiasem mowiac czesciej widuje serduszka WOŚP niz Caritas.

Do toksycznych, pełnych jadu ludzi limanowszczyzny......, chcecie dac to dajcie, nie to nic nie dawajcie ale nie plujcie na wszystko co wam sie nie podoba. To nie podatek tylko dobrowolna zbiorka!

Brawo, pieknie.... W zyciu na kazde zadane pytanie, predzej czy puzniej przyjdzie odpowiedz. Dwadziescia pare lat temu nasz wychowawca w liceum pytal ze swoistym usmiechem pod nosem..., co z ciebie Jonik wyrosnie...... ? Wiec spiesze z odpowiedzia panie profesorze...., Mistrz z batutą! Piotrek pozdrawiam serdecznie.