Bill, przeczytaj ze zrozumieniem to co sam piszesz.. mimo, że wydaje ci się, że pozostajesz tutaj anonimowy to powiem , że to co piszesz jest to równie bez sensu jak twoje notatki które płodzisz. Znam braci zakonnych krzyżaków raczej ojca i syna. Sam wiele rzeczy wiem bo byłem świadkiem, jeszcze więcej o ich dokonaniach słyszałem. To co się dzieje w KPP Limanowa jest również 'zasługą' komtura i jego zastęców. Reasumując jestem drugim po acerze człowiekiem który źle się wypowiada a jeszcze gorzej myśli o tym 'Panu', tylko w przeciwieństwie do ciebie nie obrażam nikogo. Pozdrawiam wszystkich dobrych ludzi W. Jagiełło

Cin Cin.. dokładnie tak... Zakon Krzyżacki caput (czytaj: Kaput).. najpierw jeden Krzyżak... potem drugi Krzyżak... aż cały zakon padnie. A może sami zainteresowani (czytaj: Krzyżacy) mają na tyle honoru aby zabrać głos tutaj.... Czekamy ... Pozdrawiam W. Jagiełło (wróg Krzyżaków)

Mam nadzieje, że nie zostanie ukręcony łeb tej sprawie. Udało mi się zainteresować tą sprawą jeden z programów TV i w razie kręcenia łba być może zrealizują program o nieprawidlowościach w limanowskiej policji. Mam nadzieję, że wówczas ci co do tej pory siedza cicho bo sie boja przestaną być neutralni ( o ile tak mozna nazwać ich postawę). Może znajdą się bardziej odważni, którzy juz mają dosyć czarnych owiec w policji i opiszą kilka spraw z udziałem panów K. choćby takich jak kontrola młodego pana K. i późniejsze reperkursje ze strony starego pana K. Jak to drzewiej bywało... na pohybel psubratom Pozdrawiam W. Jagiełło