Najbiedniejsza gmina w Polce nie ma pieniędzy na stację uzdatniania wody, ma za to na nowe marmury przed urzędem, fontanny, kwietniczki, kwiatuszki i inne pierdoły. A zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców jest dla władz mało ważne. A rachunki za wodę są coraz wyższe!