Lightmann
Komentarze do artykułów: 3
Więcej@bearchen Cały czas sugerujesz, że jestem przeciw tej spółdzielni. Kolejny raz potwierdzam, że również daje szanse tej instytucji. Tylko nie wiem czemu powstaje teraz w takiej kolejności, skoro rodzicom i samym dzieciom ta usługa nie wiele korzyści przyniesie. Żeby skorzystać z takich usług, najpierw trzeba takie środki posiadać. A wiem z autopsji, że niewiele z tych rodzin, które takimi dziećmi się zajmują posiada środki finansowe na taką pomoc. Gdyby takie rodziny miały na to pieniądze, to uwierz mi ta spółdzielnia nie byłaby potrzebna. Co do twojej opinii, że darmowa pomoc jest 'trzeba sie tylko ruszyc i dowiedziec' to jest co najmniej nie na miejscu oraz świadczy o totalnym braku empatii i wiedzy na ten temat. Jeśli nie masz dziecka niepełnosprawnego lub zmagającego się z przewlekłą chorobą, to nawet się na ten temat nie wypowiadaj i nie dyskutuj, bo nic nie wiesz. Gdyby tego typu informacje były zamieszczane choćby w biuletynie lub na stronie internetowej, to byłaby to jakaś zmiana na lepsze. Jednak kiedy rodzina wiąże koniec z końcem, to raczej dostęp do internetu jest najmniej naglącą potrzebą w domu. Kiedy trzeba wybierać między lekarstwem dla dziecka a zakupami czy opłatami rachunków pozostałe kwestie stają się trywialne i niepotrzebne. Jeśli chodzi o dowiadywanie się i ruszanie to dziecka trzeba pod odpowiednią opieką zostawić, żeby wesoło ruszyć w Urząd Gminy czy do OS po informacje. Dzieci są przyzwyczajone do osób które bardzo dobrze znają i czują się bezpieczne, a nie pod opieką sąsiadki, którą widzą dwa razy do roku. Na tema 'Pań' które pracują w Słopnickiej OS, lepiej nie będę się wypowiadać, bo jak na razie to nie zauważyłem, żeby pracowały w terenie. Za to bardzo dobrze prezentują się w najnowszych trendach mody i nienagannych fryzurach i makijażach... nawet nie kontynuuję. Udzieli wskazówek jeśli ma tzw. humor, jak nie to jest odpowiedź, ile to zachodu i na koniec, że i tak z tego nic nie będzie - tylko dla wtajemniczonych. 'Twierdzisz, że dyrektorzy boją się Wójta? Na jakiej podstawie takie wnioski wyciągasz' No ręce mi opadły. Nie wiem w takim razie na jakim świecie żyjesz i w jakie naiwne bajki wierzysz. W związku z tym, że stażowałem się w słopnickiej administracji szkolnej, miałem doczynienia z sytuacjami, kiedy dzwonią z UG a cała szkoła staje na baczność. Poza tym nie trzeba być w szkole, tylko spojrzeć co sie stało w szkolnictwie od kiedy to samorządy maja nad nimi kontrolę. Trzeba być naiwnym jak dziecko, żeby wypierać takie informacje. Wiadomo, że to Gmina egzekwuje i aprobuje ludzi, których zatrudniają dyrektorzy (no chyba, że jest dyrektor kompetentny, który potrafi samodzielnie sprawować władzę bez udziału samorządu - ale takich jak na lekarstwo, z resztą dłużej jak jedną kadencje raczej nie pracują- takie fakty) Nie twierdzę, że wspłpracy ma nie być, ale najbardziej denerwujące jest to że to nie jest wpółpraca tylko zamiana stanowisk, Wójt jest traktowany jako osoba najważniejsza w szkole. Już nawet niektórym bardziej nawidzeonym rodzicom uderza sodówa i zastraszają dyrektorów, że jeśli nie to pójdą do Wójta. Nie mówię, że nie można, ale to dyrektor wie lepiej, co w szkole powinno być i na jakich zasadach. Nie może być sytuacji, że to Gmina ewidentnie wpływa na decyzje dyrektorów. A tak jest, a PR w Słopnicach świetnie te zagrania maskuje. Tylko osoby niezwiązane i nie będące na bierząco mogą doznać szoku, że tego typu sytuacje mają miejsce. Ośrodek Zdrowia to odrębna historia, która jak na razie nie zmierza ku lepszemu, stoi w miejscu. Wcześniej byli ginekolodzy, teraz już nawet z nimi jest problem. Dobrze, że chociaż prywatna praktytka stomatologiczna działa w najlepsze. W ostatnich latach Gmina ma się dobrze jeśłi chodzi o budżet i nie jest to obarczone zaciąganiem kredytów, żeby takie instytucje dla dzieci stworzyć. Poza tym, Gmina juz świetnie się przed tego typu zagrożeniami uchorniła. Z wodociągu już kasują, teraz śmieci (firma też została wybrana 'najlepsza' a informacja na wiejskim zebraniu tylko przekazana. Czemu nie miałbym sam sobie wybrać firmy, która by mi śmieci zabierała). W następnej kolejności oczyszczalnia ścieków będzie maszynką do pieniędzy, a teraz spółdzielnia. Nie mów mi, że jest problem z pieniędzmi. To się już dzieje, woda na początku też była tania, teraz już za ciekawie nie jest, to samo będzie ze śmieciami oraz usługami spółdzielni. Nie tworzę żadnych teorii, ale rozmawiam z różnymi ludźmi i słyszę opinie na ten temat. Ja tego sam nie wymyśliłem. Gmina z Wójtem i skarbnikiem czują się jakby bezkarni i już bez żadnych zachamowań obsadzają rodzinami stanowiska. Na tego typu działania nie ma mojej zgody, nigdy!
Ja również się cieszę, tylko powiedz mi jedno. Kto z tych osób, które dotknięte są takimi problemami będzie miał środki na skorzystanie z takich usług. Taka spódzielnia powinna powstać, ale nie w takiej kolejności. Tak samo jak ty szanowałem Pana Wójta za jego gospodarność. Jednak miałem kilka okazji zobaczyć jaki jest naprawdę i szczerze gratuluje mu udanego PRu, który nie powstydziłby się sam premier. Jeśli w szkołach i innych instytujcach obsadzane są stanowiska z rodziny Pana Wójta oraz jego współpracowników i co najgorsze specjalnie kreuje się takie stanowiska, a wcześniej wciska kit stażystom czy osobom przynoszącym aplikacje, że nie ma środków na stworzenie pełnego etatu, to jest to jednym słowem kpina i totalny brak zachamowań. Przykładów jest od liku, w samym Zespole Szkół w Słopnicach Dolnych jest już jak po rodzinie pracowników. A młodzi zadaja sobie pytanie, czego jeszcze brakuje w CV i w kwalifikacjach. Kolejna sprawa to przeprowadzanie konkurus, albo informacji nie ma, albo konkurs odbył sie nie wiadomo kiedy i na jakich zasadach.Jednak Gmina i pracownicy są kryci, bo jest to wszystko tłumaczone decyzjami dyrektorów i zarządzających instytucjami (a wiadomo, kto siedzi na dywaniku w Gminie i wysłuchuje pretensji), albo że taki wynik konkursu. Ale to przecież praktyki nie tylko ze Słopnic bo wszędzie w innych gminach i naszym starostwie jest to samo. Wracając do tematu, niepełnosprawne i chore dzieci, których liczba w gminie wzrasta są pozostawione same sobie, zwłaszcza rodzice w dużej mierze nie mają pojęcia o pomocy jaką mogą otrzymać. Tylko rodzice dzieci, którzy potrafią walczyć i maja na to środki są w stanie zapewnić rehabilitacje i tym samym lepszy rozwój dziecka. Sprawa jest poważna i niestety lekceważona. To że dr Kaim stworzył placówkę w Kamienicy, to bardzo dobrze, bo ma szanse stworzyć tam naprawdę profesjonalną placówkę z prawdziwymi lekarzami, którzy są ludzźmi- wiem, bo już tam jestem. Na pewno przyjdzie czas że stworzy prywatna praktykę też w Słopnicach, tylko trzeba czasu żeby jedno zaczęło pracować na pełnych obrotach i brać się za drugie. Kwestia Ośrodka Zdrowia pozostawia wiele do życzenia. Jednak Gmina jak mantrę powtarza i sprzedaje ludziom kwestię, że to nie oni są od takich spraw, tylko lekarz sprawujący władzę nad ośrodkiem. Przecież to bajki dla dzieci i śmieszne słowa. Wiadomo, że to gmina jako samorząd dysponuje środkami, tylko robi w ten sposób ludziom wodę z mózgu i zwala wszystko na dr Dziedzica. Reasumując, problemem Gminy jest brak dyrektorów i zarządzających jednostkami z prawdziwego zdarzenia, którzy raz na zawsze odcieliby się od samorządu i wścibskiego nosa Gminy. Jednak wszyscy się boją Wójta, dlatego takie a nie inne decyzje i sytuacja jaka panuje. Gmina sukcesywnie obstawia stanowiska ludzmi którzy spełniają ich zyczenia i nie staje w kontrze. Takie działania i praktyki to tylko szkoda dla społeczności i zdrowych realacji międzyludzkich. Nikt nie ma własnego zdania, tylko każdy boi się wójta, a kim on jest?
Zgadzam się ze #sweetfocia. Cenzura na slopnice.pl dziala pełną parą. Każdy komentarz trafia do 'administratora'* * wójt, skarbnik, sekretarz i nie wiadomo kto jeszcze. A wracając do tematu artykułu, po co taka spółdzielnia, skoro jeśli mowa o usługach to na pewno nie bezpłatnych. Kolejna maszynka do robienia piniędzy (ciekawa sprawa, kto z 50% składu założycieli zalicza się do grupy wykluczonych społecznie osób (bezrobotni, aloholicy, niepełnosprawni, chorzy psychicznie, bezdomni)- Zdjęcie? W Słopniach to jednak tak fajnie nie jest, właściwie to jest tragicznie, patrząc na inne gminy dalsze czy bliższe, które są daleko przed nami. Wójt woli zakładać dziecinne fundacje kulturalno-oświatowe, gdzie nagrodą są drukarki za śmieszne fotki. Zamiast skupić sie na problemie przede wszystkim niepełnosprawnych, chorych dzieci, którym organizuje się od święta dwa, trzy razy do roku spotkanie przy herbacie i ciastku + występy. Gdzie jest realna pomoc dla rodziców tych dzieci, gdzie instytucja dziłająca z ramienia Gminy, która informuje o środkach z PFRON, czy z UE oraz pomaga w organizacji turnusów, rehabilitacji czy spotkań z psychologiem. Prawda jest taka, że takiej pomocy nie ma, jest tylko doraźna, która zaczyna i kończy się na obietnicach oraz zbiórce pieniędzy przez kościół lub przelewem. Przykład: rodzina Państwa Wojtasów- popieram takie akcje jeśli chodzi o szybką pomoc, ale co będzie potem i w przyszłości? W Słopniach jest dużo osób, głównie dzieci, które uległy różnym wypadkom, ostatnim takim przypadkiem jest potrącony przez samochód Józio, o którym teraz słuch zaginął a rodzice zostali pozostawieni sami sobie. Oczywiście Gmina obiecuje że 'Szkoła' się tym zajmie, tylko czemu jest zwalanie obietnic pomocy na instytujce, która nie ma na to wystarczającej ilości środków. Gdyby Wójt skupił się na stworzeniu instytucji, która takim dzieciom by pomagała oraz wyposażył Ośrodek Zdrowia w specjalistów, których dosłownie nie ma i jest coraz mniej, to obyłoby się bez takich komentarzy. Ludzie ze Słopnic w poszukiwaniu specjalistów udają się do Dobrej czy Mszany Dolnej, gdzie eksperci przyjeżdżają z dalekich lokalizacji i są najlepsi w tym co robią. A w Słopniach co? A no nic, ośrodek odnowiony, a specjalistów jak nie ma tak nie. To jest skandal i brak działania. Ale na to jest jedna odpowiedź Gminy, że to nie leży w ich gestii, tylko w gestii zarządzającego ośrodkiem. Właśnie że to Samorząd kieruje tym wszystkim, taka jest prawda i wszyscy o tym wiedzą. Zamiast koncetrować się na świetnym PR-e lepiej niech Pan Wójt się weźmie za stworzenie warunków do pomocy dzieciom oraz uposażeniem Ośrodka Zdrowia w opiekę jaka od dawna powinna być, a której nie ma.