alf to że jesteś związany ze służbą zdrowia to każdy wie pleciesz głupoty na forum publicznym i myślisz że będziesz miał poparcie, jeśli pacjent idzie na izbę przyjęć z konkretną dolegliwością tzn że jest w nagłej potrzebie to nie lekarz rodzinny że opisuję mu chorobę przewlekłą tylko w SOR oczekuję szybkiej fachowej pomocy w nagłej sytuacji a w limanowskim SOR takiej nie ma,lekarz i pielęgniarki spełniają swój obowiązek to ich praca taki zawód wybrali ale cóż niektórzy minęli się z powołaniem...czas na zmiany w limanowskim SOR!!!najwidoczniej dyrektorzy szpitala śpią czas te sprawy nagłośnić może się przebudzą!!!

limka masz rację trafiłaś na fachowca który z sercem podchodzi do swojej pracy i pacjenta oby więcej takich lekarzy

Nie znam sytuacji dziecka więc się nie wypowiadam, współczuję Natalce bo ona najwięcej przeżyła.Swoją drogą mogę podpisać się dwoma rękami pod złą opinią na temat limanowskiego SOR: 1)sama byłam w dzieciństwie pogryziona przez psa pojechałam z mamą i też wzięli mnie samą na salę opatrzyli ranę i tyle....o antybiotyku i surowicy zapomnijmy.... 2)byłam wielokrotnie z ludźmi starszymi na izbie przyjęć to jest szok ile nerwów kosztuje tam pójść, lekarz S.... ma swój wychodek i tam siedzi ludziska na korytarzu z masakrycznymi przypadkami czekają na udzielenie pomocy a tu ani żywego ducha on ma czas jak mu zwróciłam uwagę że mąż z bólu mdleje,ludzie z poprzecinanymi tętniczkami, złamanymi nogami jęczą z bólu krew kapie na podłogę nie odezwał się ale mężowi na sali powiedział żeby mi powiedział żebym uwag nie wygłaszała publicznie - prawda kole w oczy panie S.... 3)byłam z rocznym dzieckiem gdy dostał atak duszności przy alergii nie było długo lekarza pielęgniarka kazała mi rozebrać bobasa w pomieszczeniu gdzie był pijak na pół rozneglirzowany a obok pilnowało go 4 policjantów,okno otwarte przy mrozie smród,jęk,przesłuchanie powiedziałam że nie zostawię tu maleństwa policjant zmierzył mnie wzrokiem a pielęgniarka oburzyła się przykładów tysiące,zdarza mi się tam czasem być z bliskimi,rodziną....SOR limanowski woła o reorganizację,przeszkolenie z zakresu kultury osobistej i zwolnienie tych pracowników którzy nie zdają sobie sprawy że pracują na izbie przyjęć z ludźmi którzy potrzebują naprawdę pomocy, a temat zakażeń przy porodach matek i dzieci gronkowcem skąd to się bierze,czemu panie położne mówią o tym otwarcie....szkoda słów na tą opieką zdrowia

Oczywiście że o pomoc możesz się starać (wszystko zależy czy jesteś z terenu miasta czy wsi i jaka jest sytuacja materialna Twojej rodziny)fakturę z zakupów np szkolnych zanosisz do gminy i otrzymujesz wsparcie.Polecam sklep papierniczy na Kopernika (naprzeciwko Delikatesów Centrum i Nadleśnictwa)mają tanie przybory szkolne,plecaki,piórniki i bez problemu wystawiają fakturę vat z której możesz się rozliczyć.

Click na Kopernika naprzeciwko Delikatesów Centrum sama tam kupowałam mają naprawdę świetne ceny na tusze i tonery!!!

Z tego co ja się orientuję to trudno znaleźć na tym terenie dobrego pediatrę.Dr Joniec może i kiedyś był dobry ale teraz wiek robi swoje.Pani dr Hrehorowicz ojjjj leczyła mnie gdy byłam małą dziewczynką koszmar mój synek leczy sie u pani Danel ale też na jakieś poważniejsze choroby nie polecam.