Nie ma autobusów to JEDEN DWORZEC. To się w głowie nie mieści. Nie masz auta to masz problem - ch... wie skąd pojedzie bus do danej miejscowości. Przykład z ubiegłego tygodnia. Pech chciał, że trzeba było skorzystać z busa. Starsza osoba miała dotrzeć do Limanowej, młodsza miała odebrać ją z przystanku i zaprowadzić do lekarza. Osoba odbierająca nie miała zielonego pojęcie na który przystanek przyjedzie bus z danej miejscowości. Latała to tu to tam. W międzyczasie dotarła osoba starsza ale zanim odebrała ją osoba młodsza zdążyła zemdleć i wylądować na izbie przyjęć (ktoś wezwał karetkę). TO JEST CHORE!!! Kto nie jeździ na co dzień busami to za cholere nie zgadnie gdzie się udać aby dotrzeć z punktu A do punktu B!

adamsky 1) w Laskowej jest taka 'siłownia' i wyobraź sobie, że nie rdzewieje ani 'czarni' nie wynieśli jej na złom 2) jest około 10 szt sprzęcików; ile razy tam jestem tyle razy widzę chętnych (i dzieci i dorośli) więc chyba nikt na siłę w Limanowej dzieciaków nie ciągnie dla propagandy

A to ten z Jodłownika czy tam gdzieś z okolic?

@ bearchen Sporą katastrofę a może życie uratowały mi 2 sekundy. Mi, mężowi i maleńkiemu synkowi. Podjeżdżałam do skrzyżowania gdy tego nachlanego s.... na wyrzuciło z drogi. Przeszedł przed maska. To były sekundy które mogły zadecydować o zniszczeniu mojej rodziny. Mało tego w zasięgu centymetrów od mordercy (dla mnie każdy pijany za kierownicą nim jest)był młody chłopak na motorze.

Oczywiście, że rondo przy ZUS bardzo potrzebne. Skręcić od Z.A. w stronę S. Wsi graniczy z cudem. Trochę głupio się przyznawać ale ja pomykam Sportową.

Hmm, kolejne 7 osób opuściło Polskę?! Jest się czym chwalić, gratulacje.

Ja mam wrażenie, że nad Limanową - patrząc na mniemanie o sobie mieszkńców.

A one mają skrzydełka i fruwają ponad mostem. Widzę codziennie te wielgachne ważki

He he, w Ujanowicach też jest PAN który jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności może wywozić żwir rzeczny. PS. Ledwo się niedziela skończyła a on już świeżutki towar fedrował

Wczoraj byłam na grillu w sąsiedztwie. Wypiłam 2 piwa (pewnie powyżej promila)Maz wypił kilka kieliszków wódki (pewnie kolo 2 pr.) Byl z nami synek. Dziecko, kochane, rozpieszczane, pielęgnowane. Gdyby nas przebadała policja dziś taki artykuł czytałabym o sobie. Jestem wyrodna matka która trzeba wystawić na lincz publiczny? Haruje cały tydzień, po pracy II etat w domu (żony, matki znają temat). Raz na miesiąc, może zadziej wypije w towarzystwie piwo (jest też przy tym dziecko) - wobec tego jestem cholerną, patologiczną pijaczką?

No, 25 tys z pewnością wystarczy ... na barierki

@Bzurys mnie się podobał koncert i bardzo milo spędziłam wieczór bawiąc się z Wilkami

Doradca, u nas w Laskowej od pierwszego razu przyjechały 2 samochody. Jeden brał czarne wory, drugi pozostałe.

Do której godziny będzie można popatrzeć?

Zdecydowanie jestem za!

Hmm, to trzeba sprawdzić co blisko miejsca 'zbrodni' robiła o 3 nad ranem laweta z napisem pomoc zamiast tablicy rejestracyjnej.

Jest, oznakowany

O gustach się nie dyskutuje :p. Paskudny lepszy niż żaden.

Zagłosowałam, bez 'kwękania' tylko jako limanowianka. Faktycznie rynek jest paskudny a głos nieszczery. PS. A może dałby się troszkę 'zrobić' nasz ryneczek :)). Troszkę zieleniny, ładne klomby latem. A jakby tak jeszcze wywalić te paskudne płyty.

piotreek a może jeszcze nazwisko podaj. Błagam człowieku opanuj się. A co do reszty forumowiczy, układających scenariusz wydarzeń, pokrzyżuję Wam trochę plany. Mężczyzna uderzający całe swe życie nie pił i nie palił. Musicie znaleźć nowy motyw :/