Martabean
Komentarze do artykułów: 0
WięcejOdpowiedzi na forum: 1
WięcejChciałabym się podzielić moimi spostrzeżeniami dotyczącymi oddziału chirurgii urazowo- ortopedycznej limanowskiego szpitala, którego ordynatorem jest dr Zygmunt Chaja. Trafiłam tam na początku roku ze skomplikowanym złamaniem kolana. Jestem z Lublina, w góry przyjechałam na narty, więc pobyt w " obcym" szpitalu budził we mnie pewne obawy. Okazało sie jednak, że opieka, jaką zostałam otoczona jest na najwyższym poziomie. Byłam pod wrażeniem profesjonalnego i ciepłego podejścia do pacjenta zarówno lekarzy, jak i pielęgniarek tego oddziału. Z przyjemnością patrzyłam, jak personel potrafi nawiązać kontakt z każdym pacjentem, niezależnie od wieku czy statusu społecznego. Praca na tym oddziale nie jest łatwa- w większości ma się przecież do czynienia z ludźmi "unieruchomionymi"- ale miałam wrażenie, ze każda pracująca tam osoba wykonuje swoją pracę z powołania. Co wiecej, na oddziale panuje nienaganny porządek , a każdy pracownik wie co i kiedy ma robic. Profesjonalizm, porządek, uśmiech- to cechy charakterystyczne tego oddziału. Jestem bardzo wdzięczna ordynatorowi oddziału dr Zygmuntowi Chaja, dr Bronisławowi Sowie, ktory mnie operował, a także wszystkim lekarzom i pielęgniarkom, którzy w tych trudnych dla mnie chwilach otoczyli mnie wspaniałą opieką. Dziękuję również lekarzom i pielęgniarkom anestezjologii, którzy - pełni uśmiechu - wspierali mnie podczas operacji.