Roll
Komentarze do artykułów: 12
Panowie spokojnie... Szachmat najwyraźniej musiał zajmować się utrzymywaniem rodziny i nie nauczył się ortografii. Pamiętam, że moja mama musiała w nocy pod kocem czytać lektury, gdyż moi dziadkowie uważali to za stratę czasu niestety. Takie uroku życia na wsi niestety. Myślę, że liczy się przekaz, a później forma. Przynajmniej w kwestii domagania się sprawiedliwości, gdzie emocje biorą górę. To od polityków powinniśmy takich rzeczy wymagać, gdyż reprezentują interesy regionu, państwa. Cheffos: nie dziw się człowiekowi, któremu nagle się świat zwalił. Trzeba by mieć nerwy ze stali by to wytrzymać. Prawda myślę zawsze wyjdzie na jaw. Jednakże patrząc na to, co się dzieje w naszym kraju, więcej jest przypadków K. Olewnika, niż zwycięstw sprawiedliwości. Ps. 48 godzin minęło...
Zodiaku nie cytuj Brzechwy, tylko weź się lepiej za ks. Piotra Skargę i jego kazania idealnie odzwierciedlające obecną sytuacje w naszym kraju. Ps. Jeżeli chcesz zginąć w zupie, to giń, ale reszty w Twój dekadentyzm nie mieszaj.
Przepraszam za powyższy komentarz, powielam w celu sprawnego otworzenia linku: 'Z czym do ludzi... Nie dość, że panu posłowi teksty piszą, to jeszcze pan poseł nie potrafi ich przeczytać przed konferencją prasową. A wystarczyło się swoich adwokatów popytać albo zamiast paprać się polityką - iść do szkoły i uczyć się pilnie czytać... Jeżeli się nie wie kogo się oskarża to jak można takie oskarżenia uznać za godne uwagi...' 00:50 http://tv-ns.pl/wydarzenia/material/4797/b/7.html
Z czym do ludzi... http://tv-ns.pl/wydarzenia/material/4797/b/7.html 00:50 Nie dość, że panu posłowi teksty piszą, to jeszcze pan poseł nie potrafi ich przeczytać przed konferencją prasową. A wystarczyło się swoich adwokatów popytać albo zamiast paprać się polityką - iść do szkoły i uczyć się pilnie czytać... Jeżeli się nie wie kogo się oskarża to jak można takie oskarżenia uznać za godne uwagi...
LimE: Jeżeli piszesz to z autopsji, to tylko pogratulować. Nie każdy podchodzi do tego jak Ty. Może mówisz o swoich znajomych, ale niestety tego nie zaznaczyłeś w wypowiedzi. W każdym razie sens jest taki, że opisujesz swój przypadek. Przypominam, że komentujemy tutaj poczynania polityków. Osoby, które pchają się do rządzenia Polską i mają za zadanie dobro i prawidłowy rozwój naszego kraju, powinny w sumienny sposób przygotować się do tego! Teraz nie zatrudnia się nawet kelnerów bez wykształcenia średniego. LimE z twojej wypowiedzi wynika, że masz zastrzeżenia do polskiego szkolnictwa, które kształci w nieodpowiedni sposób. Ten komentarz wyślij zatem odpowiedniemu ministerstwu.
Ratownik: Chodziło o co innego. Niewykwalifikowany człowiek nauczył się fachu metodą prób i błędów. Co po niektórzy politycy popełnili wiele błędów zanim się czegoś nauczyli. Dlatego fakt, że chwalą się doświadczeniem, które okupione było wieloma wcześniejszymi błędami, jest dla mnie śmieszne. Pan Patalita chyba myśli, że internauci przyznają się i przeproszą za coś co wg nich jest prawdą. K. Niżnik ma rodzinę i napisał oświadczenie zapewne dla niej. Jestem ciekawa jak postąpią Ci wskazani na dywanik internauci. http://www.gazetakrakowska.pl/aktualnosci/456736,mszana-dolna-internauci-przeprosz-pos-a-patalit,id,t.html
Ptanoc i Antytusk: Przestańcie. Nie warto porównywać siebie nawzajem, ani obrażać. Sens dyskusji polegał na tym, że tacy politycy jak poseł Patalita i inni bez wykształcenia odpowiedniego, zasłaniając się doświadczeniem, mieszają się do polityki. Dla mnie argument 'doświadczenie' to śmiech. To tak jakby zatrudnić do obsługi komputera kogoś, kto nie ma odpowiednich kwalifikacji i dopiero uczy się na błędach. Oczywiście traci na tym pracodawca. Pracodawcą oczywiście jest Polska, która 'zatrudnia' posłów, senatorów itd. do tego, aby odpowiednio zadbali o interesy naszego kraju.
Ptanoc: Wiem co to profesura nadzwyczajna. Zwracano się do niego per profesor. Poza tym doktor habilitowany to i tak wyższy tytuł niż wykształcenie średnie ogólne, które posiada poseł Patalita. I zależało mi na ukazaniu tej przepaści. Tyle.
Antytusk, heh myślałam, że ta 'solidna matura' to aluzja do matury posła Patality, który zdawał ją przecież będąc u władzy, także na normalny tryb nie miał czasu. Jestem ciekawa czy na naukę czas miał... Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i wolność słowa na forum tez pozdrawiam, o ile jeszcze istnieje ;) Ps. Niech pan poseł poda nicki tych forumowiczów, z którymi chce się sądzić. To powinno stanowić meritum sprawy. Skoro nazwisko Niżnika pojawiało się wszędzie i nawet jego imię i wmieszano do tego rodzinę, która musi sie czuć wspaniale, to dlaczego nicków, które i tak są na forum dla nas tutaj anonimowi, pan poseł nie wymieni. Btw. ciekawe dlaczego w tv nazwisko jakiegoś przestępcy, mordercy zasłania się, a tutaj taka cenzura nie obowiązuje...
Antytusk: oczywiście poprzednikiem prezydenta Komorowskiego był L. Kaczyński i o nim mówiłam. Co do A. kwasniewskiego, ghmm, ghmm... Dla mnie to niepojęte jak ktokolwiek może sie chwalić na forum międzynarodowym, że to Polska pokonała Komunę... 'Okrągły stół' to było POROZUMIENIE i nic z wygraną nie miało wspólnego. A o tym, że działacz komunistyczny po pięciu latach 'wolnej Polski' został jej prezydentem nie wspomnę...
'A tak na marginesie .... jak widzę ile matołów ma lub obnosi się tytułami ... to powiem szczerze dla mnie pewniejszy jest ten ze stara solidną matura ...niż wynalazek z tytułem magistra czy inż.' Antytusk, trzeba byłoby się zastanowić ile osób ma solidną maturę. Coraz bardziej mnie to irytuje. Dobrze wiemy jak wygląda liceum wieczorowe, za które się płaci... 111ksiądz ciężko się z Tobą zgodzić, że poseł Patalita nie chcący stał się osoba publiczną. Skoro pchał się nogami i rekami do polityki, to wiedział co go czeka. Bo kiedy się kogoś zachwala, daje nagrody, to wtedy jest dobrze, ale krytyka boli. Skoro krytykują to musi być coś nie tak i to nad tym trzeba się zastanowić. A sąd nie jest rozwiązaniem. Żyjemy w Polsce w kraju gdzie policja jest zamieszana w afery korupcyjne, a co dopiero nasz rząd... Dobry adwokat to nie problem, łapówka również. A jak ma się pieniądze... uff, to dopiero można sobie poszaleć. Więc nie dziwię się, że większość śmietanki politycznej na wysokich stanowiskach skłania się do sądownego rozstrzygnięcia sporu. Radzę się nad tym poważnie zastanowić.
Jednego PREZYDENTA wyzywali od kaczorów, kartofli i kurduplów, a JEGO ŻONĘ od brzydul i czarownic. Drugiego PREZYDENTA nazwali matołem, pacanem i Komoruskim. I było ich tysiące, a obelgi coraz gorsze. Więc kimże jest PAN POSEŁ, że chce się sądzić z 6(?!!!) osobami?!?! Brawo, brawo. Obecny prezydent ma magistra, a ten, z którego najbardziej się śmiali był profesorem... Niestety zauważyć można, że w bieżącym półświatku politycznym powiela się błąd myślenia komunistycznych 'polityków', którzy szli do partii, a by utrzymać rodzinę i 'by żyło się lepiej'. Teraz jak ktoś wyżej wspomniał zaangażowanie w politykę zamienia się w zawód. Posłem, senatorem, wójtem itd. nie zostaje się by budować zdrową i silną Polskę, ale po to by zarabiać łatwe pieniądze. Ludzie pchają się do polityki bez wykształcenia politologicznego, ekonomicznego, administracyjnego. I jeszcze potrafią pokazywać pazury. Szok. Radzę zastanowić się posłowi T.P. czy warto się tak ośmieszać na publicznym forum, w którym jak ktoś również słusznie zauważył piszą często osoby, które idąc na studia chcą uczciwie zarabiać, a nie żerować na pieniądze podatników...