Jak księgę wpisów można wynieść w biały dzień z buzodromu, to jak można było nie wynieść Aktu Lokacyjnego z Muzeum? Czekam jak w tygodniu wyniosą zastępcę burmistrza, później burmistrza a na końcu starostę i nikt tego nie zauważy.

@Doradco, ale brakuje żeby ktoś obiektywnie stwierdził, że to trochę jest mało demokratyczne. Burmistrz powołuje na P.o dyrektora, żonę radcy prawnego związanego z działalnością z Urzędem Miasta Limanowa. Ludzie się mają nie dziwić, że chodzi o nepotyzm? Każdy to powie, że gdyby znalazła się osoba o podobnych albo i wyższych kompetencjach, to i tak nie zostałaby zatrudniona ze względu, że nie jest związana z kręgiem 'dobrych znajomych władzy'. To jest żałosne, ale pokazuje też poziom limanowskiego bagienka -'kolesiostwa' w skali mikro. Życzę pani wszystkiego dobrego, ale nie mam złudzeń. W czasie kadencji burmistrza jest ewidentna poprawa jeżeli chodzi o porządek w mieście, drogi, ulice, inwestycje. Niestety kultura (LDK,muzeum)znalazły się na równi pochyłej. Może dlatego, że zatrudnia się ludzi związanych z rodzinkami radnych(muzeum) lub innych 'kolesi', albo zostawia się stare skostniałe struktury. @Doradco, czy ta pani to może twoja krewna?

Chciałbym zobaczyć ile z przekazanych eksponatów znajduje się w muzeum. Dlaczego nie ma ich na wystawach? Po ostatniej wizycie w muzeum jest wrażenie, że MZL jest w nazwie związane z ziemią limanowską, ale jest tam bardzo mało rzeczy związanych z naszym regionem. Czy mamy się czegoś wstydzić? Nie ma lokalnego dorobku kultury? Weźcie się państwo do pracy.