Rys
Komentarze do artykułów: 357
Czytając tę wypowiedź, wydaje się że dobrze facet mówi. Co strony tego konfliktu mają za uszami do końca nie wiemy. Myślę że podłożem i głównym zarzewiem konfliktu są pieniądze (także przyszłe) i animozje prywatne stron konfliktu. Cierpią na razie zwykli ludzie korzystający z transportu. Jednak coś pozytywnego może się z tego urodzić, bo takiego „bajzlu” jak był nie może dalej być. Przewoźnicy muszą zdać sobie sprawę że nie są już jak dawniej bywało świętymi krowami z układami w urzędach a urzędy nie mogą narzucać jednostronnie swojego widzimisię bo kogoś nie lubią. Gość stara się być obiektywny bo inaczej zaraz ustawią go po jednej ze stron konfliktu. Taka inicjatywa jest potrzebna. Jeżeli jednak obie strony dalej nie odrzucą swojego głównego argumentu w rozmowach- nie bo nie- to faktycznie, pozostaje tylko kartka do głosowania na tych co zrobią z tym porządek i uwzględnią też głos pasażerów.
Mamy to, mamy tamto. Za chwilę My nie będziemy mieć i tak niczego. Na początek stara zasada podzielić a później rządzić. Jeden tylko gość z układami wystarczy który ma tam „daczę” jest w stanie to wykupić z kumplami od nowego urzędu. Zresztą „róbta co chceta” lasy i gazowanka za jakiś kawałek czasu i tak nie będzie Wasz. Nie wierzycie?. Spójrzcie na kraj. A Gminie w Kamienicy więcej życzę rozsądku co do Szczawy. Gdyby nie było tam „szczawiu w płynie” i areału lasów do „łyknięcia” to przysłowiowy -pies z kulawą nogą- by się nie podjął rozróby podziału. Życzę mądrości w głosowaniu.
@PasazerLinii7 – niech zapytają swoich rodziców, dziadków itp. którzy mają „wysokie” teraz emerytury ja można przeżyć całkiem bez pieniędzy na starość?.
Z innych portali o naprawdę ważnych sprawach dla nas na przyszłość: OFE kupiły obligacje zgodnie z prawem. Zainwestowały pieniądze obywateli, którzy płacili składki. Tak więc OFE są takim samym wierzycielem skarbu państwa, jak wszyscy inni inwestorzy krajowi i zagraniczni. Umorzenie obligacji w przypadku jakiegokolwiek inwestora, a więc i w przypadku OFE, jest niczym innym, jak ogłoszeniem niewypłacalności. No bo jak klient banku może sobie umorzyć zadłużenie? Rynki światowe natychmiast zareagują na to złodziejstwo, a agencje ratingowe pojadą na Polsce, jak na łysej kobyle. Pani Rostowski, nie wiem, gdzie się pan naprawdę uczył ekonomii, ale wiem, że dłużnik nie może sobie umarzać zobowiązań. Pana miejsce jest w pośredniaku, a potem powinien pan stanąć przed obliczem sądu. Razem z pana rudym kolegą. == Zagadka: Weźmy taki przypadek: dwie osoby w okresie 10 lat zarabiały dokładnie tyle samo, ale swoje składki do OFE odprowadzały do różnych OFE np. ING i Bankowy. Osoba, która odkładała do OFE ING na dzień dzisiejszy ma 30.000 zł., natomiast druga osoba odkładająca w OFE Bankowym ma dzisiaj 20.000 zł. Teraz oboje decydują się na emeryturę gwarantowaną z ZUS. Pytanie: czy emerytura za ten okres będzie taka sama (odprowadzane składki były równe) czy różna z uwagi na to, że w przeciągu tych 10 lat OFE ING wypracował większy zysk od OFE Bankowy? == 'W opinii Tuska przesunięcie części obligacyjnej OFE do ZUS 'tak naprawdę jest zamianą tych obligacji, które dziś są w dyspozycji OFE, na wierzytelność przyszłą, i to gwarantowaną przez państwo na poziomie ustawowym'. Tusk bredzi, żeby ciemny lud go nie zrozumiał. Powiem po polsku. Kasy nie ma, państwo jest zadłużone, Tusk twierdzi, że ktoś kiedyś będzie w stanie spłacić państwowe zobowiązania, czytaj: włączy drukarnię pieniędzy.
Powinni udostępnić portalowi te nagrania do pokazania- przecież ten monitoring jest miasta. No chyba że boją się że tam jest ktoś z „ważnych” rodzin w Limanowej , a jeszcze gorzej ” pracodawców limanowskich”. I żadne pierdoły prokuratury typu „tajne dla dobra śledztwa”. Chyba że to kolejny „seryjny samo-wandalizm”.
A ile pojechało Polaków aż do W. Brytanii i dlaczego? aby tam założyć rodziny to „doktorantka” już nie napisze . Bo jak tu pisać o uległych POulubieńcach KE. Zapomniała baba że u niej w kraju sprowadzili sobie ludzi także ze swoich dawnych kolonii aby również w podnieś dzietność narodu. Powinna jeszcze dodać kilka słów o prześladowanych Romach uciekających z Polski do Anglii którzy tam „ciężko pracują” dla dobra Królestwa vide filmy BBC. A w ogóle ta „angielsko” z nazwiska brzmiąca Niedźwiecka to podobnie jak bieżący POSikorski super oddają swą działalnością prawdziwe aktualne problemy naszego kraju na forach informujących o naszych prawdziwych problemach. Uczmy się walczyć o swoje w UE jak Wielka Brytania chociaż na tą mniejszą naszą skale.PS 'Brytyjska uczona, w ramach doktoratu...' - to znaczy że tam każdy po już skończeniu studiów przed doktoratem jest już uczonym.Coś przesadzacie bo u nas większość by była 'uczonymi'.
Z Wiki: nasz minister w kilku rządach - Radosław Sikorski - W marcu 1981 w I Liceum Ogólnokształcącym w Bydgoszczy, wówczas noszącym imię Ludwika Waryńskiego, pełnił funkcję przewodniczącego uczniowskiego komitetu strajkowego, będącego odpowiedzią na tzw. wydarzenia bydgoskie. W czerwcu 1981 wyjechał do Wielkiej Brytanii w celu nauki języka angielskiego. Po pół roku, kiedy w Polsce wprowadzony został stan wojenny, wystąpił o azyl polityczny, który przyznano mu w 1982[1]. W Anglii podjął studia w Pembroke College Uniwersytetu w Oksfordzie. Był członkiem Klubu Bullingdona[2], ekskluzywnego stowarzyszenia zrzeszającego studentów-mężczyzn z rodzin angielskiej prawicy. Po trzyletnim pobycie na tej uczelni Radosław Sikorski ukończył studia, uzyskując tytuł zawodowy Bachelor of Arts (anglosaski odpowiednik licencjata) na kierunku PPE (Politics, Philosophy, Economics – politologia, filozofia, ekonomia)[3]. Później, zgodnie z tradycją, uniwersytet ten na wniosek Radosława Sikorskiego wystawił mu także dyplom Master of Arts, uzyskiwany bez pobierania dalszej nauki po co najmniej siedmiu latach od immatrykulacji. Radosław Sikorski wskazywał w debacie publicznej na ten dyplom jako podstawę posiadania tytułu zawodowego magistra ?[4]. W 1999 ukończył Wyższy Kurs Obronny na Wydziale Bezpieczeństwa Narodowego Akademii Obrony Narodowej w Warszawie. -No i to jest dopiero wykształcenie „na miarę naszych możliwości” – a to z 'Misia'. I co ?. I co nie może być Starostą?. Ważne z kim się bawi i gdzie?. No i za czyje pieniądze?.
Ciekawe kiedy skarbówka zbada czy nie była to po prostu pralnia pieniędzy dla części którzy potrzebowali kwity nawet takie że ich okradziono ?. Za tego POministra finansów na pewno nie. Na dziurę budżetową to mają się składać „pracobiorcy” a nie „pracodawcy”. Od jakiej kwoty znikniętej dopiero Sąd zwalnia z kosztów?. Pewno przy wspólnej pomocy niektórych poszkodowanych i tych „zaginionych pieniążków” sprawa będzie w końcu przedawniona lub wyrok podobny jak za kradzież kółka od kluczy gdzieś tam opisywany. Oby nie.
Ten post wyżej. To oczywiście 'doświadczenie' prezesa spółki Tomasza Szczypińskiego.
No i chyba miałem rację?. Z Wikipedi: Jest doktorem nauk matematycznych. Stopień uzyskał w Instytucie Matematyki Uniwersytetu Jagiellońskiego (na którym wcześniej ukończył studia wyższe). Do 1992 był adiunktem w Zakładzie Zastosowań Matematyki Instytutu Informatyki UJ. Następnie prowadził działalność gospodarczą. W latach 1994–2001 pełnił funkcję prezydenta Izby Przemysłowo-Handlowej w Krakowie. Od 2004 jest profesorem Krakowskiej Szkoły Wyższej im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego. Ukończył także studia podyplomowe z zakresu bankowości w Akademii Ekonomicznej w Krakowie. W latach 1998–2001 pełnił funkcję zastępcy prezydenta Krakowa. Należał do Kongresu Liberalno-Demokratycznego, Unii Wolności, następnie przystąpił do Platformy Obywatelskiej, z ramienia której sprawował mandat posła na Sejm IV i V kadencji z okręgu krakowskiego. 13 stycznia 2006 został rzecznikiem ds. rozwoju regionalnego w gabinecie cieni PO.
A ta nowa infrastruktura sieci to czyja będzie?. Tej spółki?. I znów monopol kolesi?. No i ten „aktywny” monitoring . Nie da się „podsłuchu „ założyć w odkurzaczu, lodówce, czajniku etc.- oczywiście to odpowiedniki w przenośni dostawców. To założą w „głównym gniazdku” do którego to wszystko musi być podłączone. MonoPOl na śledzenie i ceny gwarantowany.
Spoko. Bo chodziło mi o argumenty, bo przez skórę ,czuję że dużo większe pieniądze poszły wcześniej już na reklamę i tak to miało „lecieć”. I jakiś „specjalista” ogólnopolski „ogłosi” niebawem że u nas panuje nietolerancja i oczywiście przywoła też problemy z naszą mniejszością w Koszarach. Ale dzięki.
@Amstrong- to zrób takie ujęcie „prawie” z cmentarzem żydowskim czy innym, zrobionym przez scenarzystów całkiem w odległym studio a szybko się dowiesz jaka jest różnica. Pozdrawiam.
@Amstrong-„Przecież to nie było kręcone na cmentarzu !”. A co to ma do rzeczy. Przekaz obrazu i sugestia jest ważna. Zresztą prawie na cmentarzu i jego obraz w bardzo bliskim planie.
„Ale fakt faktem, że dawny Wyrwigrosz a to co jest teraz to niebo a ziemia.”- Tematów teraźniejszych jest wiele, ale puściliby to w telewizji i czy były by na to pieniądze?. A spróbujcie takie ujęcie nakręcić na cmentarzu żydowskim?. Cały świat by na drugi dzień wiedział i prokuratura by się tym zajęła. A co tam i tak to było robione pod określoną publiczkę. Trzeba było tą blondynę gołą puścić po korytarzu w szkole podstawowej w 3-ce a rozgłos byłby większy i dysk fajniejszy. A może temat o zielonej wyspie – obiecanki tusika poprzeplatane ujęciami rzeczywistości ( może być też w Siekierczynie). Jak by był to ktoś obcy to bym się nie dziwił ale ten facet jest stąd i zna rzeczywistość.
Faktycznie pora na cmentarz ale artystyczny.
@rezystor- wcale nie zauważyłem żeby kierowcy nie wpuszczali tam Busów chcących wyjechać z zatoki a trąbią bo zajeżdżają im pas na samym zwężeniu koło wysepki przez ciągłą linię. Problem jest taki że tamujący ruch Bus czeka na te które są jeszcze daleko w tyle od przystanku na którym się nie zatrzymują umawiając się przez CB . Nie ma tam Bus-Pasa a taki nie formalny częściowo po chodniku to parodia bezpieczeństwa . Nie tylko Busom się spieszy i nie widzę powodu aby ktoś był ważniejszy na pasie a nie był pojazdem specjalnym. Jednak kultura na drodze się poprawiła ostatnio znacznie i miło popatrzeć na „mrugające awaryjne” w Busie gdy go się „wpuści „ do ruchu” co do niedawna było rzadkością.
W mieście powinien być przynajmniej jeden przystanek (dworzec) dla wszystkich Busów. Obowiązkowo musiały by się tam meldować. Planowane wyjazdy-przyjazdy musiały by być zgodne z rozkładem jazdy . Dla dobra klienta. A tak to mamy „Busy ścigacze” – kto szybszy w podebraniu pasażera, brak odpowiedzialności za nieodbyte kursy i wolną rękę w likwidacji w okresie licencji na dane trasy. Jak kontrole robi Inspekcja Transportu Drogowego to nagle pomimo że ludzie czekają na przystankach, Busy sobie jadą puste i nie zatrzymują się na nich. Brak rozkładów jazdy wtedy im jest na rękę, bo można tylko sprawdzić stan techniczny jak samochodu czy furgonetki (jak np. z zakrytą L-ką). Rozkład jazdy może posłużyć do uzyskania odszkodowania przez potencjalnego klienta– w przypadku braku jego aktualizacji. I dlatego ich nie ma. Ciekawe że Pasyk -G głównie jeździ przez Mszanę?. Jest to droga wojewódzka i tam ITS może do woli kontrolować. Na powiatówkach i lokalnych tłok bo tam ich nie ma. Zresztą co tu pisać, facet –kierowca rozmawiający w czasie jazdy równocześnie przez CB i dwa tel. kom. to codzienność. Ciekawe że zakaz rozmów w praktyce (bez przystawek) dotyczy głównie normalnych kierowców. A ha i jeszcze jedno, nigdy nie zdarzyło się mi widzieć że w Sowlinach na skrzyżowaniu aby kierujący ruchem policjant „nie zdążył” by się odwrócić w inną stronę gdy (od strony Laskowej) jeden Bus tarasuje drogę i wpuszcza przed siebie kilka innych Busów już na linii ciągłej. A spróbuj Ty Obywatelu to samo zrobić ?.
Rządzi ten w kraju kto rządzi kasą teraz (PO-PSL). Biedroń jak zobaczył co tak naprawdę prezentuje PO to słusznie się ewakuował. Zresztą jak setki tysięcy rodaków. Tylko że ten pozostał w kraju i jakoś nie widzę aby opluwał PO a raczej tylko pokazuje błędy( i tu trzeba naprawdę mocnych nerwów) . I trudno porównać go do Sikorskiego który zwiał z PiS-u i co robi. Zresztą może znowu przyjedzie na rynek i do Bazyliki z gospodarską wizytą. Trzeba ruszyć głową bo ponownie będziemy głosować na jakiś komitet wyborczy np.” Ukryjmy się Razem „ czy „Wspólnie dla Siebie”- aby wyborcy znowu nie wyczuli skąd tak naprawdę są kandydaci.
Widać że niektórzy mają bardzo wąski dostęp do informacji albo opierają się tylko na tym co im oficjalne mas media podadzą. A myślicie że np. wójtowie będą tacy zachwyceni tym pomysłem?. Jakoś cisza z ich strony. Dużo potrzeba wtedy roboty i środków na dostosowanie do lokalnych zmian. A ile kłótni i podpadnięć wyborcom przy wywłaszczeniach. I po co im to. To byłaby robota dla wszystkich ogółem a tak to można wybierać : temu dam a tego sobie podaruję bo głosuje nie tak . Portal (szefostwo ) zaangażował się w sprawę to coś drgnęło i można coś powiedzieć na łamach nawet jak mnie niezbyt lubią. A może jakiś jeszcze wywiad (panel)?. Ciekawe co ma do powiedzenia Czerwiński z PO czy Jańczyk z PiS-u na ten temat?. Przecież tory nie zaczną się w Rybiu a skończą w Łukowicy. Co do wypowiedzi w artykule to moim zdaniem rzeczowa i dająca choć mały obraz kulis tego jak nas naprawdę ta władza traktuje. A jak się komuś ten tekst nie podoba to zapraszam do TVN czy TVP. Tam jest wszystko cacy i już powoli będzie zielona wyspa ponownie bo przecież jest maj i wszystko się zieleni coraz intensywniej.