Turbacyk
Komentarze do artykułów: 1
Przeniesiona z Watykanu przez Kardynała Stanisława Dziwisza tradycja ustawiania wielkiej choinki tuż przed Bożym Narodzeniem pod papieskim oknem (za czasów Jana Pawła na Placu św. Piotra) przetrwała całe 3 lata. Powinna być kontynuowana, ale POlityczne ozdoby jej nie służą. Oto bowiem lokalny wataszka, szef powiatowych struktur PO, wsparty 'małym POlitykiem' z Krakowa i panią pełnomocnik wójta Patality i radną wojewódzką, a na dodatek siostrzenicą krakowskiego metropolity (trzy w jednym!!!)postanowili na choince zbić POlityczny kapitał. Przy okazji ścięcia choinki, 'ścięli' proboszcza Parzygnata, który od prawie trzech miesięcy cieszył się, że to Jego wspólnota podaruje świąteczne drzewko pod najsłynniejsze okno w Krakowie. Ba, nawet w ogłoszeniach podzielił się tą radością z parafianami. I co ? I nic ! Sześciokrotnie najlepszy wójt Małopolski Tadeusz Patalita postanowił inaczej - choinka będzie z ...Olszówki, później znaleziono inną w Kasince Małej. Na łamach Gazety Krakowskiej mówił, że to ks. Raś poprosił samorząd gminy Mszana Dolna o choinkę. Cynizm wziął górę nad zwykłą przyzwoitością. Źle się dzieje na Franciszkańskiej 3, bo POlityka 'czuje' się tam za swobodnie. Bracia Raś - Dariusz kardynalski kapelan i Ireneusz - poseł PO marzący o prezydenturze Krakowa, wspierani przez mającą bezpośredni dostęp do wója Kardynała i bez zbędnego pardonu to wykorzystującą panią Dziwisz, którą Patalita zatrudnił u swego boku bynajmniej nie z powodu jej kompetencji, ale koneksji (nazwisko, wójek kardynał)zachowują się tak, jakby szleju się najedli. Na miłość boską Panowie i szanowna Pani, opamiętajcie się ! Robicie straszną krzywdę kard. Dziwiszowi, który z pewnością o waszych intrygach nic nie wie. Mama nadzieję, że nie wie. A swoją drogą, ciekawe co powie swoim parafianom ks. Parzygnat ? Jak im wytłumaczy, że 20 grudnia pod papieskim oknem to Patalita i Bogu ducha winny proboszcz z Kasinki Małej, będą zapalać światełka na choince ???