W mojej opinii to Ty wykazujesz sie brakiem wiedzy, tolerujesz cos bo jest to ukorzenione w naszym spoleczenstwie i Twoim systemie przekonan. To co napisalem jest podzialem wywodzacym sie z nauki akademickiej, substancje, ktore wymieniles sa psychoaktywne, a tym samym sa narkotykami, czesc z nich miekkimi, a czesc twardymi (bardzo niebezpieczne i mocno uzalezniajace). Jak juz napisalem jest przeciwnikiem naroktykow, a juz w szczegolnosci TWARDYCH NARKOTYKOW jak alkohol, heriona, amfetamina itp. Alkohol jest mocno uzalezniajaca substancja psychoaktywna,uzaleznia psychicznie i fizycznie, co roku ginie przez niego miliony ludzi - watroba, serce, zaladek, trzustka, wypadki, agresja itp. Marihuana jest miekkim narkotykiem, nie uzaleznia fizycznie, nie powoduje agresji, w wielu rozwinietych krajach stosowana jest jako lekarstwo lub pobudzenie apetytu na mase chorob, od raka poprzez choroby autoimmunologiczne, jaskre, konczac na HIV. Jestem tylko za tym aby ludzie otworzyli oczy i zaczeli nazywac rzeczy po imieniu, troche logicznego myslenia i naukowych faktow tez nie zaszkodzi.

Z mojego postu jasno wynika, ze jestem przeciwnikiem narkotykow w kazdej postaci i tym samym jasnym jest, ze nie pijam alkoholu. Nie rozumiem tez innej kwestii, czemu marihuana, ktora jest lekkim narkotykiem jest nielegalna, a alkohol, ktory jest TWARDYM NARKOTYKIEM sprzedawany jest w sklepach ?

Nie rozumiem czemu w naszym Panstwie sa legalne twarde narkotyki. Alkohol jest twardym narkotykiem i nie powinien byc legalny, jak cala reszta narkotykow. Wszystkie cpuny alkoholowe powinny siedziec na dolku.